dona1955, Wygrał

od 2012-06-26

ilość postów: 760

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Córkaa przyjmij moje kondolencje, to bardzo przykre, brak słów na pocieszenie, jesteśmy z Tobą.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Witaj Heńku, lekarz rodzinny po prostu Cię zbył bo wiem na pewno że każdy rodzaj raka ma inny termin, ja miałam usuwaną najpierw nerkę i na to czeka się 5 lat, natomiast po usunięciu pęcherza czeka się tylko 1,5 roku i można składać o sanatorium do nfz - tam czeka się ok 28 miesięcy na wyjazd a jeśli ma się grupę inwalidzką to w każdym roku w styczniu trzeba złożyć wniosek do pcpr-u lub mops-u o dofinansowanie do turnusu rehabilitacyjnego i jeśli dostaniesz to wybierasz sobie sanatorium, termin, dopłacasz resztę i jedziesz na dwa tygodnie,moja lekarka wyczytała mi te terminy , np rak piersi to dwa lata, więcej nie pamiętam ale tego jestem pewna i nie daj się zbyć lekarzowi bo nie chce im się wypełniać wniosków a ludzie przez to tracą.,pozdrawiam 

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Enni współczuję Ci bardzo bo stracić rodziców w tak krótkim czasie to naprawdę ciężkie do przeżycia, mój tato odszedł w wieku 84 lat 21lat temu a mama w wieku 86 lat 17 lat temu a zawsze gdy jestem u nich to płaczę jak dziecko bo strasznie mi ich brakuje,straciłam ich gdy miałam 40 kilka lat i to było dla mnie za wcześnie , ale nie mamy na to żadnego wpływu i musimy się z tym pogodzić i żyć dalej dla najbliższych czyli dla dzieci,ja mam jedną córkę i zięcia i oni są dla mnie całym światem, poza tym mam 2 małe sunie kundelki ( 12 i 7 lat) i 4 miesięcznego Berneńczyka ,też sunia tak że w domu jest wariactwo. Enni dbaj o siebie bo zdrowie jest najważniejsze i na pewno jest ktoś kto cię potrzebuje i kocha i warto żyć też dla siebie bo świat jest taki piękny.pozdrawiam i życzę zdrówka, fajnie że tu jesteś i też pomagasz

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Ada córka ja też uważam że musicie walczyć o szybsze terminy bo gad nie będzie czekał tylko będzie rósł i trzeba go szybko usunąć by nie robił przerzutów bo wtedy walka z nim jest bardzo ciężka, jeśli nie chcą zrobić tu to szukajcie gdzieś indziej i raczej na onkologii bo tam wiedzą że czas bardzo się liczy, pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Witaj Heńku nie napisałeś czy Ty się wybierasz gdzieś na wakacje, urlop tez się należy od domu i spraw codziennych,czy nie składałeś o sanatorium do mopsu lub nfz-u, ja z nfz-u czekam ponad rok a podobno czeka się teraz ok 2,5 roku więc jeśli masz zamiar to składaj bo trzeba czekać , jadę teraz w góry bo morze mi nie służy,pamiętasz jak pisałam o Międzywodziu że dwa razy woziło mnie pogotowie do Szczecina bo wężyk się zatkał,teraz już sama umie sobie dać radę więc mam nadzieję że będzie dobrze, gratuluję pucharów i życzę zdrówka.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Hekla wszystko będzie dobrze, trzeba być dobrej myśli, tata jest silny i da radę ,każdy dzień po operacji będzie lepszy, przetrzymacie to wspólnie, pozdrawiam i daj znać co u taty

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Wojtek fajnie że u Ciebie wszystko dobrze,odzywaj się czasem i dziel się z nami swoimi spostrzeżeniami i dobrymi wieściami, życzę Ci aby takich rocznic po operacji było dużo, dużo i zdróweczka, pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Enni , Anna bardzo miło że zaglądacie tu jeszcze choć to u Was na pewno budzi to przykre wspomnienia, napiszcie parę słów co u Was, jak dajecie sobie radę, czas szybko leci,życie toczy się dalej ale wspomnienia w sercu zostają na zawsze a najlepszą pociechą dla nas są nasze dzieci, pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrówka 

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Witaj Heńku, widzę że tylko Ty i czasem ja i Mam nadzieję tu zaglądamy,szkoda bo jest nas więcej którym się udało wygrać z gadem i każdy powinien w jakimś stopniu pomóc tym którzy teraz zmagają się z tą straszną chorobą i oddać to co otrzymali na tym forum następnym potrzebującym,to prawda że jak człowiek czuje się już dobrze i jest znów zdrowy to ciężko jest wracać do tamtych strasznych chwil ale trzeba pomóc innym by jakoś przeszli przez czas leczenia,operacji aż do  wyzdrowienia. U mnie wszystko w porządku,mam termin TK na 14.08 boję się jak każdy z nas ale mam nadzieję że będzie dobrze, od 18 do 31.08 będę na turnusie rehabilitacyjnym w Bukowinie Tatrzańskiej więc wynik z tk będę wiedzieć dopiero po powrocie ,co tam u Ciebie, jak zdrówko,czy dostałeś dopłatę do turnusu i jedziesz gdzieś,czy czytałeś co nasz " kochany" rząd szykuje dla ludzi niepełnosprawnych, jakie będzie orzecznictwo , szkoda mówić, ludzie starsi i niepełnosprawni najlepiej było by by nie istnieli,nie mieli by problemu.pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Hekla  idźcie do lekarza niech wytłumaczy dlaczego takie sprzeczne decyzje, jeżeli rak nie nacieka mięśniówki to wskazana jest operacja jak najszybciej, nie każdy z nas miał chemie przed operacją, ja np. nie miałam i dzięki Bogu i lekarzom  02.07 będzie 6 lat od operacji,nie wiem gdzie leczy się twój tato ale jeśli w powiatowym to szukajcie dojścia do onkologii w większym mieście gdzie mają większe możliwości i większą praktykę w leczeniu takich przypadków. pozdrawiam