Ostatnie odpowiedzi na forum
Marysia90 witaj.Tak i pewnie odsuną.Każda infekcja osłabia organizm i trzeba to wyleczyć.
Kochane ja również dołączam się do życzeń.Niech te Święta Bożego Narodzenia będą spokojne i radosne.Niech łaska maleńkiego dzieciątka spłynie na każdą z Was i niech pozwoli spędzić ten niezwykły czas bez bólu i cierpienia.Niech znikną troski a zastąpi je radość i uśmiech <3 Wesołych Świąt dziewczyny <3 <3 <3
Ja też weszłam już na obroty świąteczne.Dom już z zewnątrz przystrojony,wewnątrz też powiesiłam dekoracje.Choinkę ubierzemy w Wigilię.Jutro jeszcze małe zakupy a pojutrze zaczynam powoli "taniec z garami"bo wszyscy zjeżdżają się do mnie Wszystko na spokojnie i bez szaleństw.Zdążę <3 :)
Ania nie wiem jak w Waszym ośrodku i czy to jest indywidualne,ale wyczytałam na stronie jednego z ośrodków że nie robią TK z kontrastem przy kreatyninie powyżej 2.Wtedy jest potrzebna opinia nefrologa.Nie wiem jak będzie u Twojej mamy ale jeśli jest minimalnie przekroczona,to może sprawę przepchają.
Cześć Uleczka725.Teoretycznie możesz zrobić marker jak jesteś przeziębiona.Będzie on jednak prawdopodobnie przekłamany o kilka oczek.W przypadku nas chorych to kilka oczek w górę może wskazywać coś niepokojącego bo marker powinien w miarę byc stały ,natomiast przy normach ludzi zdrowych( norma do 35) to to nie ma wielkiego znaczenia.Jeśli jednak masz czas i chcesz precyzji to odczekaj sobie i idź po chorobie.
Sylwia1122 narazie niczym się nie sugeruj,bo masz za mało danych a na czytanie zawsze będzie czas.Bądź dobrej myśli,bo nic nie jest przesądzone.Większość torbieli na szczęście jest łagodna <3
Dziewczyny tośmy sobie rocznice znalazły...Sylwia1122 niestety nie da się określić prawdopodobieństwa co to jest.Jedynie może to wykazać badanie histopatologiczne.Proponują wyciąć tę torbiel?
U mnie właśnie mija 4 lata od 1 operacji.Wyszłam do domu w Wigilię.
Witaj Hebelku.Tak na szybko napiszę i prosto.Masz prawdopodobnie raka ,który rozwinął się na bazie guza granicznego.Najpierw był guz graniczny a potem się zezłośliwił i powstały komórki raka.W Twoim przypadku śluzowego -to częsty nowotwór powstający na bazie guza granicznego.Stopnia zaawansowania Twojej choroby jeszcze nie znasz,bo muszą wywalić wszystko,pobrać też popłuczyny z otrzewnej i innych miejsc oraz zbadać to co wycięli,wtedy będziesz wiedziała.Stopień zróżnicowania maszG1 czyli Twoje komórki rakowe są najbardziej zbliżone do zdrowych.W praktyce oznacza to Najniższy stopień złośliwości i powolniejszy rozwój npwotworu.To,że guz pękł,nie jest dobrze,niestety się zdarza i często nie jest to zależne od lekarzy.Co do chemii,to kierunek jest jeden i jest to jak pisze Nana.To standard i narazie najlepsze leczenie.Reszta cystostatyków podawana jest w kolejnych rzutach chemi czyli jak jest wznowa,lub jak te pierwsze nie działają bo i tak niestety się zdarza.Historię masz podobną do mnie,bo też mam raka G1 w 3 st zaawansowania i też na guzie granicznym.Przeszłam też 2 operacje. Jedna oszczędzająca potem wywalono wszystko.
Tak więc swoje miejsce obok zwierzyńca mam ;)