Ostatnie odpowiedzi na forum
BonjourMM sytuacja jest trudna i chyba nie da się tego ukryć.Odbarczają mamę ale tego nie można robić w nieskończoność.Jeśli podadzą chemię może skończyć się tragedią.Któreś z Was musi porozmawiać poważnie z lekarzem i dowiedzieć się,co zamierzają.Próbujcie mamie dawać nutridrinki z apteki,by ją wzmocnić.mają dużo kalorii a są malutkie objętościowo.
Shastraa zawsze istnieje możliwość że to guz łagodny.Terst ROMA to tylko prawdopodobieństwo a nie pewnik.Nie ma markerów przesiewowych stanowiących pewność tak jak np przy raku macicy<3Być może to łagodna torbiel.
Nana przyznam,że masz przegwizdane z tym dziadostwem...
Powiem tyle:rakowi chyba bez różnicy czy rzuci się trochę farby...;)Człowiek by musiał zrezygnować z każdego "dobrodziejstwa"cywilizacji żeby żyć bez złego...a i tak to czym oddychamy,dotykamy w sklepach,nosimy po praniu, wszystko jest zanieczyszczone chemią....
Pamiętaj Margaretka że po chnie jest potem ciężko zmienić kolor bo ona jakoś wybitnie wchodzi w relację z włosem.Nie pamiętam już dokładnie ale są 3 kolory chna ,basma i rubina. Ja lata temu tego używałam ale pamiętam że potem mi musieli kolor ściągać.Może teraz jest to mniej wnikające....
Dokładnie jak piszą dziewczyny.Rak to ruletka...Trafiłyśmy na nowotwór cechujący się dużym ogólnym procentem wznów.Stopień zaawansowania może być pierwszy a wznowa nadejść szybko.Nie ma reguł...Trzeba pruć do przodu i tyle.Czy myśleć o śmierci?Pewnie tak ,bo większość świadomych choroby myśli.Nie znaczy to jednak że trzeba żyć śmiercią.Trzeba żyć -życiem <3
Madzia nie trzeba mieć robionego tk aby określić stopień zaawansowania.Chirurg gołym okiem jest w stanie określić jakie narządy są objęte treścią nowotworową.Histpat dopełnia potem całości....Jeśli nowotwór znajduje się już w otrzewnej to znak,że stopień jest przynajmniej trzeci.To samo z węzłami chłonnymi....
Madzia nie trzeba mieć robionego tk aby określić stopień zaawansowania.Chirurg gołym okiem jest w stanie określić jakie narządy są objęte treścią nowotworową.Histpat dopełnia potem całości....Jeśli nowotwór znajduje się już w otrzewnej to znak,że stopień jest przynajmniej trzeci.To samo z węzłami chłonnymi....
Paciorku napiszę do Ciebie maila w przyszłym tygodniu,bo mam teraz sporo zawirowań osobistych i aktualnie weekend jestem poza domem u rodzinki.Nie bój się panicznie chemii ani cierpienia i też tak się nie nastawiaj.Jedni ją przechodzą gorzej inni lepiej ale każda daje radę
Tych odczuć apsolutnie nie ma podczas chemii,wtedy każda chce jak najszybciej skończyć i wydaje się że wróci do życia i zapomni ...A to tak nie działa...bo w środku nast tkwi gdzieś STRACH...