Ostatnie odpowiedzi na forum
Ona, oni zawsze teraz biora wycinki, dmuchaja na zimne, nie ma się czym martwić tylko cieszyć że wszystko będzie dobrze sprawdzone!
JOLU
Najwazniejsze ze wracasz na sciezke leczenia,
Czekanie jest chyba gorsze
A ze masz stresa to oczywiste!
Ale nie dawaj mu bardzo dojść do głosu, rak to bardzo lubi!
Sciskam bardzo mocno
Jesli chodzi o badanie kosci to tak, scyntygrafia,
Kazdy sie boi wynikow, ja mam miec za trzy tygodnie kontrolna mammo i nie jest latwo!
Napisalabym zebys sie nie martwila na zapas ale nie wiem czy to coś da.
Przerzutow raczej się na początku nie czuje, tak mysle.
Ech, taka ta choroba okropna!
A na antygenach zupelnie się nie znam.
Bede o tobie myślała, nie poddawaj się złym myslom!
Ma być dobrze i będzie!!
Ja mialam tak
Przed operacja sprawdzenie czy nie ma przerzutow w watrobie plucach i kosciach. Anestezjolog pyta o wszystko, wiadomo. Mi tez chirurg dokladnie wytlumaczyl co mi wytna, jak to bedzie z wezlami -ostatecznie wszystkie zostaly usuniete. No i mowil o drenie ktory trzeba miec kilka tygodni po operacji.
Zapytaj o to, jak bedzie wygladala rekonwalescencja, ile czasu w spitalu itp
Zapisz sobie pytania na kartce najlepiej
Tylko pamietaj o nas i pisz co i jak!
Hej ona,
U mnie jakos leci, jestem na wakacjach i dobrze mi robi oderwanie się od codzienności ale zagladam tu czasem.
Moja przyjaciółka chyba przez dwa lata miała kontrole co pół roku, teraz co roku. Rak wcześnie wykryty zupełnym przypadkiem, jestem pewna że dożyje prawnukow! Tak jak i ty kochana!
Sciskam!
Dla poprawy nastroju powiem, ze moja przyjaciółka właśnie wróciła z badań sześć lat po operacji raka tarczycy i wszystko w absolutnym porządku!
Nie mam pojecia
Jak to jest tutaj z tlumaczami, nigdy nie byl mi potrzebny
Pewnie maja jakis sposob
Ja mam bardzo dobre doswiadczenia z leczenia w belgii. Np od razu wszyto mi port do podawania chemii i w ten sposob mialam ja podawana
Personel super zyczliwy, bardzo dokladnie informujacy mnie o co chodzi, jak mnie lecza, itd. Badania dostepne bardzo szybko.
Jedyna wada ze trudniej sie zintegrowac z osobami w podobnej sytuacji, ja niby mowie po angielsku i francusku, ale lecze sie we flandrii anie mowie po holendersku