od 2020-03-22
ilość postów: 54
Marzycielka- nawet nie mów że do jesieni każą nam czekać..jestem dobrej myśli z w okolicach lata pozbędziemy się problemu..nie ma innej opcji..może nawet się spotkamy..
Zaskoczona- a jaki to był rodzaj raka? I ile lat z nim chodziłaś? Bo rozumiem że po pierwszej operacji mimo że biopsja ok, wyszło że rak?
kurcze ja mam nadzieję ze chociaż tego 16 mnie przyjmą bo mam tyle pytań że chyba oszaleje..
no tak, mi niby Endo mówi że do roku można poczekać, ale ja już najchętniej jutro bym się tego pozbyła... a tu ta epidemia..😞
Bo mi kazali do Gliwic dostarczyć szkiełko i zastanawiam sie czego oni tam szukają jeszcze..a mowili coś o jakimś ewentualnym terminie? Tak plus minus?
i jeszcze jedno ci lekarze z Gliwic potwierdzili z twojego szkiełka że to ten typ raka?
a co ci lekarze tam ogólnie mówili? w sensie o tym typie raka? Można tak czekac spokojnie na tzw. niewiadomo kiedy?