Ostatnie odpowiedzi na forum
dziewczyny wielkie dzięki za słowa otuchy, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy:)
tiffany leczę się na Garbarach w WCO, na Polnejbyłam operowana. Na badaniu histopat. miałam tylko napisane IC bez stopnia złośliwości. tylko że na protokole operacyjnym było napinane "jelita na całym przebiegu z prosówkowymi zmianami na zlokalizowanymi na surowicówce" i to zadecydowało o tym, ze onkolog zdecydował przypisać mój przypadek do stadium III
do badania histopat. wzięto : macice, jajniki, siec większą, wyrostek...z jelit nic nie pobierano....
zastanawiam się czy to tak często jest ze wszystkie narządy przy jajnikach są czyste, a jelita zaatakowane.
tak, rozważam jeszcze konsultacje u innego lekarza, pozdrawiam
Jery leczę się w Poznaniu i poza badaniem usg nie miałam tomografu komp.
świat mi się dzisiaj zawalił bo byłam przekonana o stadium I a tu nagle info że III...
Rozmawiałam z onkologiem dzisiaj krótko przez telefon, bo na wypisie ze szpitala zobaczyłam to stadium ( na 3 pierwszych wypisach była tylko informacja o raku i usunięciu narządów) i potwierdziła że to III stadium, mimo iż histopat. wskazywał IC....
Jak to możliwe ze onkolog stwierdza, że są zmiany nowotworowe na jelicie bez badania, biopsji, rezonansu, peta???
mi również zawsze si tak wydawało...
lilith.p wedłu mnie to tez nieporozumienie...5 miesięcy była przekonana że mam I stadium, a teraz okazuje się, że III....
Zastanawiam się czemu nie pobrano wycinka z jelit? skoro opisano zmiany w protokole to znaczy że je widzieli...Lekarz (ginekolog) który mnie operował powiedział że nie wie co to jest... ale żebym powiedziała na onkologii, żeby mi zrobili Peta...
A czy rezonans jest dokładny?
na protokole operacyjnym była wzmianka o tych zmianach i widocznie onkolog zakwalifikowała to jako III stadium mimo że hitopat. wskazuje IC
iwonazm, dzięki za odpowiedz.
U mnie w badaniu histopat jest napisane IC, a karcie informacyjnej ze szpitala, że rak jajnika lewego III, z czego onkolog mi powiedziała, że oznacza to III stadium bo zmiany na jelitach na to wskazują, a że wycinek jelita nie był pobrany podczas operacji do badania hitopat. stad ta rozbieżność...
Zastanawia mnie tylko to, że jak to możliwe że wszystko było "czyste" a tu na jelitach jakieś prosówkowate zmiany zlokalizowane na surowicówce...
dzięki kochana dałaś mi iskierkę nadziei jak dobrze że jest to forum...
Super, że Twoja mama ma się dobrze:)
Widocznie te zmiany na jelitach onkolog zakwalifikował jako nowotworowe, skoro opisał stadium raka III.
Dla mnie moja sytuacja z tym stadium jest delikatnie mówiąc zagmatwana. Lekarze, którzy mnie operowali to specjaliści, przecież takie zmiany są widoczne gołym okiem, tak gdzie byłam operowana jest mnóstwo przypadków kobiet z rakiem jajnika i innych.
Do trj pory nie miałam robionego ani tomografu, ani PETa, tylko 2 razy usg, z czego jeden lekarz, który mi robił usg powiedział "niektórzy to maja szczęście odkryć raka jajnika we wczesnym stadium"...Nic nie rozumiem...
lilith.p no własnie nie pobierali wycinka z jelit tylko dlaczego skoro lekarze opisali w protokole te zmiany na jelitach widzieli jakąś nieprawidłowość?
byłam operowana w szpitalu połozniczo -ginekol. miała byc usunięta tylko torbiel, a okazało sie ze to rak...Obecnie leczę się w szpitalu onkolog.
do badania histopat. pobrano :
macicę, oba jajniki, wyrostek, siec większą...wszystko było poza lewym jajnikiem bez zmian... Z protokołu wynika tez ze wątroba bez zmian, siec większa również bez zmian.
Byłam świecie przekonana że mam I C, szanse na wyzdrowienie a tu okazuje się po 5 miesiącach że jednak III stadium... Cieszyłam się, że szybko wykryty i że usunięto co trzeba było i będzie spokój a chemie dostaje zapobiegawczo.
Lekarka która mnie prowadzi powiedziała, ze na podstawie protokołu stwierdza sie III stadium, mimo iz na badaniu histopat jest IC.Powiedział, żę histopatolog nie miał wglądu w jame brzuszna tylko badał narządy wysłane do badania histopat.
A jak się ma Twoja mama?