Lena31, Wygrał

od 2014-04-27

ilość postów: 370

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
Czytałam, że ziarniszczak jest nowotworem o niskim stopniu złośliwości i pewnie dlatego lekarze zdecydowali się na zabieg oszczędzający...
Na pewno wszystko bedzie dobrze:) pozdrawiam

Rak jajnika

10 lat temu
i tez będziesz miała radykalną? Jak u Ciebie postawiono diagnozę? Ile masz lat jeśli mogę zapytać?

Rak jajnika

10 lat temu
Aga u mnie też było wszystko ok, niski marker wcale nie jest żadna gwarancją....a kiedy masz operację i gdzie się leczysz?

Rak jajnika

10 lat temu
mario dla mnie utrata włosów była dużym ciosem, bo włosy były zawsze dla mnie moim największym atutem... jednak zakupiłam śliczną perukę, dostaje mnóstwo komplementów no i zobaczyłam się w nowej fryzurze:)
W chwilach słabości myślę, że to tylko włosy i odrosną, ale i tak nie mogę się doczekać moich nowych włosków:) Słyszałam że często odrastają kręcone :)

Rak jajnika

10 lat temu
ola-krenska, Moja torbiel była bardzo duża bo ponad 10 cm i cały czas rosła, jednak poza lekkim uciskiem na pęcherz nie miałam żadnych objawów.. Prawie dwa lata leczyłam się na endometriozę i na podłożu właśnie endometriozy rozwinął mi się guz złośliwy...
Nie pamiętam jaki był wynik markera ale na pewno był w normie. Rok przed operacją robiłam badanie (CA125+HE4+ROMA) Wyniki były idealne.
Sama nie wiem kiedy torbiel rozwinęła się w raka....Może pół roku temu, może od początku gdzieś to cholerstwo było...w moim przypadku guz robił wszystko żeby nie dac się wykryć...
Zresztą gdyby podejrzewano u mnie raka miałabym ciecie pionowe a miałam normalne poziome...
Eh..sama czasami w to nie wierze, bo przecież badałam się regularnie, chodziłam do kilku lekarzy, robiłam drogie testy i NIC nie wskazywało na raka....

Rak jajnika

10 lat temu
a nie chciałaś leczyć się na Garbarach? Ja jestem zadowolona.

Rak jajnika

10 lat temu
Hesia bardzo dziękuję za wsparcie, Oleju z wiesiołka nie próbowałam ale jutro sobie go kupię. A mam pytanie gdzie się leczysz? Ja w WCO w Poznaniu

Rak jajnika

10 lat temu
witajcie
Mam 31 lat. Jestem na forum od wczoraj i chciałam się podzielić moja historią.
Operację miałam niecałe 3 miesiące temu. Miało to być zwykłe usunięcie torbieli, które leczyłam od 2012 roku. Do szpitala szłam z pewnością, że usuną mi torbiel i wszystko będzie ok.
Na stole operacyjnym okazało się że to rak jajnika. Totalny szok bo nic nie wskazywało że to coś poważnego. Byłam pod stała opieką ginekologiczną, usg co miesiąc, robiłam markery. Wyniki były w normie.
Przeprowadzono mi radykalna operację. Ta informacja była dla mnie ciosem, bo nie mam dzieci i nigdy nie będę ich miała. Jestem strasznie załamana :(
Miałam stadium dość niskie bo IC.
Obecnie jestem po III chemii, przechodzę ją dość dobrze, mam lekkie bóle mięśni,kilka dni po wlewie mdłości ale generalnie nie jest źle...gorzej czuje się psychicznie. Również bardzo doskwiera mi brak hormonów, mam napady gorąca, zimna, jestem nerwowa...ale na razie nie mogę mieć HTZ....

Widzę, że są na forum są bardzo młode kobietki. Czy sa takie, które również przeszły radykalną operację w młodym wieku i nie mają dzieci? Jak sobie radzicie z ta sytuacją? Jak radzicie sobie bez hormonów?
pozdrawiam Was serdecznie:)

Rak jajnika

10 lat temu
Witaj Lllicia :) Stadium Ic, leczę się w Poznaniu, jestem z Poznania, a Ty?
pozdrawiam ciepło:)

Rak jajnika

10 lat temu
Witam serdecznie.
Pisze tutaj pierwszy raz mimo, że forum przeglądam od dawna.
Ponad dwa miesiące temu miałam operacje a obecnie jestem po trzeciej chemii i walczę...
pozdrawiam wszystkich