Kqly,

od 2016-09-18

ilość postów: 26

Ostatnie odpowiedzi na forum

Ignorancja Lekarzy , moja historia.

7 lat temu
Tylko pytanie jest takie czy uda mi się do niego dostać prywatnie. Dodatkowo bez wstępnej diagnozy. Wykończy mnie to forum ;p Co odświeżę stronę to mi się post dodaje ;p

Ignorancja Lekarzy , moja historia.

7 lat temu
Powiedzmy że Kielce , u mnie w mieścince nie ma żadnego gabinetu ;)

Ignorancja Lekarzy , moja historia.

7 lat temu
Powiedzmy że Kielce , u mnie w mieścince nie ma żadnego gabinetu ;)

Ignorancja Lekarzy , moja historia.

7 lat temu
Powiedzmy że Kielce , u mnie w mieścince nie ma żadnego gabinetu ;)

Ignorancja Lekarzy , moja historia.

7 lat temu
Dziękuję ślicznie za przeczytanie ;) Pisałem już do tego biura , jedyną odpowiedź jaką dostałem to że może być to choroba odzwierzęca i żebym zgłosił się do dobrego Onkologa. Nie powiem trochę się zawiodłem , bo napisałem że mam problemy ze znalezieniem przystępnego terminu lub chociaż gabinetu prywatnego. Człowiek w tych czasach musi się nieźle nabiegać po lekarzach żeby trafić w końcu do tego "jedynego" ;) Pozostaję jednak dobrej myśli , mam okresy w których czuję że zapadnie na mnie wyrok , ale staram się szybko otrząsnąć i myśleć pozytywnie. Brakuje mi już po prostu sił do biegania po lekarzach ;/ Chciałbym spełnić po prostu moje marzenie , moje dzieciństwo nie było normalne , ojciec przychodził pijany , mama płakała , później ja płakałem kiedy przychodziło do pracy domowej z matematyki z która mam ogromne problemy. Moim marzeniem jest żeby założyć spokojną normalną rodzinę , dać moim dzieciom to... czego ja nie miałem. Spokojny dom <3

Ignorancja Lekarzy , moja historia.

7 lat temu
Dziękuję ślicznie za przeczytanie ;) Pisałem już do tego biura , jedyną odpowiedź jaką dostałem to że może być to choroba odzwierzęca i żebym zgłosił się do dobrego Onkologa. Nie powiem trochę się zawiodłem , bo napisałem że mam problemy ze znalezieniem przystępnego terminu lub chociaż gabinetu prywatnego. Człowiek w tych czasach musi się nieźle nabiegać po lekarzach żeby trafić w końcu do tego "jedynego" ;) Pozostaję jednak dobrej myśli , mam okresy w których czuję że zapadnie na mnie wyrok , ale staram się szybko otrząsnąć i myśleć pozytywnie. Brakuje mi już po prostu sił do biegania po lekarzach ;/ Chciałbym spełnić po prostu moje marzenie , moje dzieciństwo nie było normalne , ojciec przychodził pijany , mama płakała , później ja płakałem kiedy przychodziło do pracy domowej z matematyki z która mam ogromne problemy. Moim marzeniem jest żeby założyć spokojną normalną rodzinę , dać moim dzieciom to... czego ja nie miałem. Spokojny dom <3