Bulka601, Wygrał

od 2012-12-26

ilość postów: 176

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

12 lat temu
Wróciłam właśnie z moich "wczasów" ze szepitala po dużym jodzie. Jakoś zmeczylam te 4 dni. Muszę przyznać ze byłam miłe zaskoczona bo miałam taki pokój ze aż sie chciało tam przebywać. Duży przestronny, większy nawet jak moja kawalerka w PL. Kuchnia z wyposażeniem, telewizja z satelita. Łazienka super baa nawet kanapa ze slolikiem. Oprócz pełnej lodówki to posiłki regularnie przynoszone. Opieka tez super. Co tu dużo pisać jednym słowem luksus. Po jodzie nie miałam żadnych skutków ubocznych nic mi nie było. Tylko głowa mnie bolała ale juz przeszło. Jedyne co mnie zaskoczyło to to ze dopiero za 6 miesięcy będę wiedzieć czy juz wyzdrowialam czy nie. Na następnej kontroli. Myślałam ze oni odrazu robią jakieś badania i mówią. Jednak nie...odsiedzialam swoje i poprostu poszłam do domu z instrukcjami juz bez żadnych badań. Tylko ze jeszcze z endo sie spotkam za jakis czas. Od jutra zaczynam brać hormonki ale na razie przez tydzień mała dawka 75 a potem juz normalna czyli dla mnie 100 i 150 tak na przemian i to tyle. Teraz juz nic mi nie pozostało jak tylko żyć sobie własnym życiem i mieć nadzieje ze za pól roku okaże sie ze juz jestem zdrowa. No cóż takie leczenie nie da sie tego przeskoczyć. Jeszcze dwa tygodnie kwarantanny i normalność. Pozdrawiam wszystkich.

Rak tarczycy

12 lat temu
Witam
Nie jest zle ale idę na duży jod do szpitala, bo rak jest w szyji ciagle. Lekarze nie wiedza czy to guz czy pozostałości tkanki po operacji ale skan wykazał ciemna plamę na szyji. Reszta jest w porządku nie ma innych odległych przerzutow. Była jeszcze plama na pęcherzu ale powiedział ze to jest mocz i ze to od jodu sie tak świeci i ze tym mam sie nie martwić. Także szału nie ma ale martwić tez sie nie trzeba bedzie dobrze. Mam nadzieje ze jeden duży jod odbije gada do końca. Rano to byłam taka przymulona ze zapomniałam jak sie nazywam. Jeszcze w dodatku sie przeziebialam i boje sie ze to bedzie przeszkoda w leczeniu ale juz lepiej sie czuje. Pozdrawiam.

Rak tarczycy

12 lat temu
Mi sie spoznila 5 dni ostatnio

Rak tarczycy

12 lat temu
Marzuska
Dobrze ze w ogóle masz jakiegoś endo bo ja jeszcze nie mam. W Polsce to mam ale tak jak mówisz tu powie inaczej tam powie inaczej i co zrobić. Tak telofonicznie o rade to tak moge zapytac ona najwyrzej potwierdzi lub zaprzeczy. We czwartek maja mi jakiegos tam podobno przydzielić w koncu hormony trzeba brać do końca życia i ktoś to musi to kontrolować. Co do dawki to sie nie wypowiadam bo jestem na etapie tego jodu więc nic nie biorę. Ale przed tym przez dwa miesiace bralam eltroxin w dawce 100 mcg. Pózniej będę o tym myśleć. Najpierw to muszę porozmawiać z tym endokrynologiem. W koncu juz pól roku minęło od diagnozy. Do tej pory zajmowali sie mną różni specjaliści ale jeszcze nie endo. Ja tylko raz robiłam sobie badanie krwi po 5 tyg od operacji. Pozdrawiam

Rak tarczycy

12 lat temu
Ja mieszkam w Irlandii w Youghal to z tego co piszecie to widzę ze kady jakoś inaczej przechodził to leczenie tym jodem. Ja poprostu stosuje sie do wytycznych tutejszego szpitala. Ta pierwsza dawka to tez mi tak powiedział ze to malutka taka byla i w ten dzień akurat nie musiałam nic robić wszystko normalnie, ale dziś juz nie. Zreszta co ja tam wiem nic, jestem tylko zwykłym pacjentem i kompletnie sie na tym nie znam. Czekam cierpliwie do czwartku.

Rak tarczycy

12 lat temu
Ja tam sie nie znam, więc robię co mi każą wczoraj wzięłam jedna tabletkę z jodem, ale bardzo mała dawkę, cos tam mi pokazywał chyba to było 1.56 czegoś tam. Przed tym zrobili badania krwi i pojechałam do domu. Dziś zrobił takie badanie, ze siedziałam na fotelu i do szyi przystawił taka rurę i cos tam na komputerze sprawdzał potem to samo tylko do nogi. I to badanie wyszło w normie, potem dał druga tabletkę z tym jodem w dawce chyba 37 czegoś tam ale tez nie jestem pewna, i pojechałam do domu, i tak siedzę w osobnym pokoju. Dał wytyczne i tyle. W czwartek powiedział ze zrobi scan całego ciała i zobaczy co wyszło. To chyba o ta scyntografie mu chodziło. Bo tu nie używają tego słowa więc sie tylko mogę domyślać ze o to chodzi. Powiedział ze od następnego poniedziałku to pójdę do szpitala i wtedy dawka bedzie 3700 czegoś tam więc 1000 % większa. No chyba ze zdaży sie cud i nie będę musiała isc do szpitala na duży jod, ale on powiedIal ze z reguły to wszyscy idą i tak to tu mniej wiecej wyglada. Pozdrawiam. Ciemna jestem w tych sprawach więc tylko opisuje co mi robili. Na reszcie sie nie znam. Pozdro gościu powiedział ze rak tarczycy nie jest tu powszechny, raczej rzadki. W obrębie mojego obwodu 3 chrabstw stwierdzili tylko 46 przypadków raka tarczycy w ubiegłym roku a w całym kraju 152 chyba. W porównanie z poprzednimi latami rokowania wzrosły do 96% przeżycia. W Polsce jest podobnie chyba, juz nie pamietam ale gdzieś czytałam w każdym bądź razie Polska jest w czołówce jeżeli chodzi o leczenie raka tarczycy w Europie podobno.

Rak tarczycy

12 lat temu
Czesc Polknelam juz druga dawkę jodu i juz muszę sadzić w zamknięciu do czwartku bo mam dzieciaki na dole juz mnie szlak trafia z nudów, a dopiero 2 godz siedzę. Czekam aż mezus ugotuje obiadek, biedak nigdy nie gotowal, to teraz ma okazje sie sprawdzić jako kucharz. Lekarz powiedział ze gotować tez nie mogę, więc siedzę czytam serfuje po necie i wcale ta " wolność" mi sie nie podoba. Dla dobra dzieci nie będę ryzykować. Dostałam nawet taka kartę specjalna, ze jestem pacjentem radiaktywnym i ze jakby cos sie stało, to muszę ja mnie przy sobie i wszystkich poinformować.pozdrawiam.

Rak tarczycy

12 lat temu
Ja tez byłam spuchnieta prawie po same piersi ale tak normalnie po 2 tyg wszystko zeszło.
Kochani dziś idę na druga dawkę jodu do szpitala. Pierwsza polknelam wczoraj dziś druga a w czwartek bedzie skan całego ciała i juz będę wiedzieć na czym stoję. Juz nie mam depresji ale martwię sie wynikami. Lekarz powiedział ze w zależności co wyjdzie na tym sianie, podejmie decyzje czy mam mieć duży jod w szpitalu czy nie. Jednak powiedział ze większość ludzi potrzebuje. Ja chyba tez juz wole isc na duży jod i mniec pewność ze wszystko wybija, niż potem martwić sie ze cos zosalo, chociaż mam świadomość tego ze ten rak lubi ponoć powracać.
Pozdrawiam
Tak poza tym to myślałam ze ta tabletka bedzie większa a tu ot taka sobie zwykła kapsukla tylko zaplombowana w kapsule bezpieczeństwa.

Rak tarczycy

12 lat temu
no ale jak sie miało tego raka tarczycy i ze to niby szczęście w nieszczęśćiu ze akurat jak juz sie rak trafił to akurat ten najłatwiejszyw leczeniu. To teraz mnie ciekawi to czy juz wtedy żadnego innego raka juz sie nie dostanie w przyszłości? Przecież można zachorować znowu i zupełnie na innego raka prawda? Czy nie? Czytałam ze niektórzy są tak pechowi ze maja dwa rożne raki jednocześnie. Jak to jest?

Rak tarczycy

12 lat temu
Fasola
Prawda!!!
Nie ma co biadolić i trzeba wziąć sie w garść. I ja tak właśnie zrobię tylko jak Kasia powiedział dostanę kopa w postaci tabletki z jodem to psycho sie poprawi. A tak poza tym to ty kasiu to albo jesteś lekarzem albo kompendium wiedzy na temat raka tarczycy hi hi, bo wszystko wiesz...