Aparat, Walczy

Ja mialam taka sytuacje, ze cytologia wykazala lsil a cintec wyszedl dodatni. Ginekolog uznala ze cos sie musi dziac niepokojacego, wiec trzeba bylo pobrac wycinki do badania zeby sprawdzic na 100%

Agnieszka niestety nie umiem pomoc ;(

Na wynik czekalam 16 dni. Dokladnie po 10 pojawilo sie u mnie krwawienie przypominajace miesiaczke, ale lekarka powiedziala ze to normalne bo pewnie odpadl strup.

Czuje sie jakbym w Lotto wygrala ;)

Trzymam kciuki za zdrowie wszystkich dziewczyn :*

Własnie dostalam wyniki i jest wszystko ok. Fragment wyciety z duzym zapasem ;) takze jestem przeszczesliwa ;)

Agatta niestety wynikow nie ma. Obstawiam ze beda w piatek najwczesniej. 

Dziewczyny, a czy wy po zabiegu Leep mialyscie krwawienia? Ja nie wiem sama czy to juz miesiaczka przyszla przed czasem czy to normalne ze mam krwawienie jak przy okresie?

Ja niestety nadal nie mam wyników po elektrokonizacji, a podobno miały być dzisiaj. Pewnie przez majówkę mają lekkie opóźnienia.

Sylwia - a po jakim czasie od zabiegu dostałaś zielone światło żeby się starać o ciążę? Ja przed zabiegiem starałam się 1,5 roku bezskutecznie i mam nadzieję, że nie bede musiała długo czekać żeby wznowić starania :)

Karolcia82 ja miałam zabieg Leep 2 tygodnie temu w znieczuleniu miejscowym. Sam zabieg był dla mnie bezbolesny, po zabiegu również dobrze się czułam. Czasami tylko jak dłuzej spacerowałam to czułam takie ciągnięcie w dole brzucha. Dokładnie 10 dni po zabiegu przyszło większe krwawienie, ale pani ginekolog uprzedzała że tak może się zdarzyć. Obecnie czekam na wyniki badania histopatologicznego tkanki, która została wycięta, powinny być już jutro i się mega boję :( 

Mój mąż jak poszedł do lekarza, to tamten mu powiedział, ze nie ma sensu robić badań w kierunku HPV bo i tak nie istnieje żadne lekarstwo na wirusa... 

katexdivision, ja miałam bardzo podobną sytuację. Po dwóch latach przerwy zrobiłam cytologię i wyszedł mi CIN1, podczas kolposkopii lekarz uznał, że zmiany są  małe i on rekomenduje żeby poczekać i ponowić cytologię za 6mcy.  Lekarka prowadząca wysłała mnie jeszcze na cintec, który wyszedł dodatni i typowanie hpv (wyszedł typ 16).  Po dodatnim cintec odrazu skierowano mnie na pobranie wycinków histopatologicznych, bo uznano, że coś się jednak dzieje niepokojącego. Z wycinków już wyszło jednoznacznie CIN2 i wskazanie do elektrokonizacji, którą miałam wczoraj. Wielu lekarzy mówiło mi, że wirus zawsze już będzie w organizmie i w przyszłości może znowu zaatakować. Z tego co zauważyłam, przy wyniku CIN1 większość z nich kazała po prostu czekać, mówiąc, że konizacje robi się, gdy mamy do czynienia z CIN 2 bądź CIN3.