Komentarze
Oj tej witaminy B-17 to już naprawdę długo nie biorę... Nie widziałam efektów i zrezygnowałam:P
W sumie to nadal się nudzę... A przeziębienie niestety dalej mnie męczy... Najgorsza ta gorączka;( A jeśli chodzi o wagę to idzie w górę;)
Na chwilę obecną nic nie wiem, w środę jadę na Ursynów i dopiero może coś wymuszę na moim lekarzu... Bo z tego co widzę to dla niego jestem już na wyczerpaniu i traktuje mnie dosyć "przedmiotowo"... Więc chyba trzeba będzie się trochę pokłócić bo nie widzę innego wyjścia... Dziękuję za zainteresowanie:)
Hmmm... Jeżdżę na tą "śmieszną" chemię, która moim zdaniem NIC mi nie pomaga... Przerzedziły mi się tylko trochę włosy ale wyniki wróciły do punktu wyjścia... Czyli jest tak jak było... Normalnie ręce opadają...
Lekarz przepisał mi tylko żelazo... Dwie tabletki dziennie... I to tyle, nic więcej nie biorę...
Tu chodzi o to że to był kolejny lekarz który nie potrafi mi pomóc... Guz jest w tak beznadziejnym miejscu że to mnie automatycznie dyskwalifikuje;(