Komentarze
Nie ma problemu. Bardziej dostępny jestem zwykle wieczorem, do 17:00 pracuje, ale również co pewien czas zaglądam na stronę.
Ciebie widzę nie trzeba zagrzewać do boju ;-)) Świetnie że tak to widzisz! Byle tak dalej - zdrowia i spełnienia marzeń!
Zmień go na innego, poszukaj sąsiednim mieście, spytaj znajomych! Tam gdzie jeden widzi sufit, drugi może widzie podłogę! Lepiej działać niż spać, zawsze można coś zrobić, coś zmienić! Każdy ruch jest lepszy od biernego oczekiwania!!!
Życzę Ci mnóstwo zdrowia i hartu ducha w walce z chorobą!!! Dasz radę wygrać tą walkę!!!
Tak jak mówiłem wcześniej - to jeszcze nie koniec...
Będzie ciąg dalszy - nie mniej ciekawy niż to, co już zdążyłem opisać :-)))