Wyrzuć z siebie emocje.

Powiedz mu co o nim myślisz, pokaż jak walczysz ...

Akceptuję regulamin

Pokaż

napisany 10 lat temu

Nienawidzę Cię! Przysparzasz tyle cierpienia ludziom którzy chcą żyć. Wiele osób oddało by wszystko byś zniknął z tego świata. Atakujesz każdego bez żadnych skrupułów,dzieci i dorosłych, którzy nic w swoim życiu złego nie zawinili i prowadzili normalne,spokojne życie wśród kochającej się rodziny. Mam nadzieję,że wynajdziemy taki lek który zwalczy raka. Nie poddajemy się i walczymy dalej!

napisany 10 lat temu

Właśnie mija 7 lat odkąd cię Raku spotkałam na swojej drodze... na szczęście udało mi się ciebie pokonać... A dziś... dziś mam 27 lat, dwuletnią córką i nadzieje że już nigdy Cię w moim życiu nie będzie!! już nigdy więcej!!!

napisany 10 lat temu

drogi raku! w sierpniu minie 9 lat jak cię pożegnałam. było ciężko ale wiele się nauczyłam. teraz jestem szczęśliwa, a moje najwieksze 4 letnie szczęście siedzi obok mnie. a jeśli spróbujesz znów mnie odowedzic - to ci dokopie!!!!

napisany 10 lat temu

Walczę z tobą drugi raz i znów wygram!!! Skopię ci tyłek bo mój synek mnie potrzebuje. Najbliższa operacja będzie ostatnią. Jestem ci wdzięczna, że poznałam wartość życia i wyzwoliłeś we mnie chęć do walki, życia i miłości. Bez żalu Mogę powiedzieć: żegnaj! nigdy więcej się nie spotkamy.

napisany 11 lat temu

Drogi raku
Moje życie uległo całkowitej zmianie od kiedy dowiedziałam się że zawitałeś w moje środowisko.Na początku zabrałeś mi najlepszego przyjaciela,który chciał być szczęśliwym mężczyzną,walczącym za życie innych a ty po prostu go zabrałeś.Poźniej zabrałeś mi najbliższą osobę mojego tatę wkradłeś i niepostrzeżenie zabrałeś go do góry.Pomimo tego ile przeżyłamty przychodzisz ponownie ale teraz do mnie,powiem ci coś kiedyś się bałam że umrę teraz wiem że taki będzie moj los nie mam do ciebie żadnych pretensji tylko jak już będe odchodzić chcę być szczęsliwa przy osobie którą kocham.Mam dopiero 16 lat ale pamiętaj że na górze stworze tzw.Grupę Wsparcia i będe aniołem strózem dla chorych którzy walczą z chorobą.

napisany 11 lat temu

Myślę ,że pożegnałam cię na dobre choć jeszcze odczuwam twoją obecność.Jestem po chemii jeszcze słaba.Teraz mam w planie żyć pełnią życia.Cieszyć się każdym dniem.Nie poddam się tak łatwo.KOCHAM ŻYCIE MOJE ŻYCIE:))Basia

napisany 11 lat temu

Cały czas się łamię, bo nie wiem, czy juz napisać po 4 latach, że wygrałam, czy jeszcze trochę poczekać. Dziękuję za każdy przeżyty dzień, bo wiem że mogło być gorzej, Czasami mam załamkę, ale szybko się zbieram, bo wiem, ze będzie dobrze, bo nie wyobrażam sobie że mogłabym zostawić moich kochanych chłopaków. Teraz robię sobie rekonstrukcję piersi i znów będę piękna, uśmiechnięta , pełna życia i planów na przyszłość. Kocham życie! Nienawidzę strachu, który czasem mnie ogarnia. pokonam i to !
Celina

napisany 11 lat temu

RAKU
I mnie też dopadłeś i zamieszkałeś na moich nerkach i to obu nie starczyła by ci jedna
Ale żle trafiłeś nie było lamętu i płaczu tylko walka bo zemnie twarda babka
Z jednej neski już cię wykopałam 2 miesiące temu przy pomocy wspaniałych lekarzy którzy pozbyli się ciebie i uratowali mi nerkę teraz dochodzę do siebie
Przyjdzie czas że pożegnam się na stałe to będzie gdy przejde drugą operacje i będę miała 2 zdrowe nerki choć będę pocieta z obu stron Ja się nie poddam przecież mam dopiero 42 lat i jestem potrzebna mojej rodzinie
Więc już ci moge powiedzieć NIE DO ZOBACZENIA

napisany 11 lat temu

Cześć rak to nie koniec świata. rak to tylko diagnoza. rak to coś co nas przeraża. A czy wiesz że za 20 lat rak będziemy leczyć katar. Więc żyj i przeżyj by zobaczyć jak wyleczyć katar!

napisany 11 lat temu

Nie przychodź nigdzie, jak wejdziesz to wyjdź, i nigdy nie wracaj. Za bardzo wszystkich kocham, żebym ich tobie oddać. Jasne!? nigdy nie przychodź. do nas, ani do nikogo.
/ 13 latka...