napisany 11 lat temu
Raku można ciebie pokonać!!!!!! Ja to zrobiłam już w roku 1995 dzięki operacji w POLSKIEJ FUNDACJI EUROPEJSKIEJ SZKOŁY ONKOLOGI w WARSZAWIE. DZIĘKUJĘ TYM LUDZIOM!!!!!!!!!!!!!!!!
napisany 11 lat temu
Jesteś bezwzględny ,każdy Twój ruch jest ciosem dla człowieka..ale masz słaby punkt jeśli się wykryje
ciebie wcześnie to można Cię zgładzić.Mam nadzieje że kiedyś ktoś znajdzie lek by Cie zgładzić doszczętnie, a ten lek będzie wszechstronnie dostępny żeby każdy mógł przyjąć bez względu na to ile ma pieniędzy.. Nienawidzę cie bo zabiłeś tyle bliskich mi osób i tyle dzieci cierpi przez ciebie..Jesteś nikim ,pamiętaj
Natalia - jestem w grupie ryzyka mam nadzieje że nigdy Cie nie spotkam.
napisany 11 lat temu
Nie bagatelizuje go, ale skutecznie walczę by nie dorwał mnie w swoje szpony. To trudny przeciwnik i nie mam zamiaru patrzeć mu w oczy, ani w moim przypadku, ani w przypadku osób mi bliskich,
napisany 11 lat temu
Najtrudniejsza jest pierwsza walka mam ją za sobą.2007r rak nerki pokonany straty jedna nerka.2014r rak prostaty walka w czerwcu straty nieznane.