Teraz po czasie wiemy, że pierwsze objawy pojawiły się już w zeszłym roku. Mama miała problemy z wypróżnianiem. Załatwiała się dopiero po wypiciu kawy lub zapaleniu kilku papierosów. Wówczas stolec był ołówkowaty (bez krwi). Był to pierwszy objaw zwężonego jelita na skutek rosnącego guza.