Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    ruda1313 bardzo dziękuję za informacje. Tak myślałam, że cały dzień zejdzie:) Dam znać jutro jak poszlo :) trzymajcie za mnie kciuki:) może akurat się uda, że nie będę musiała iść na jod:) chociaż musiałby to być jakiś cud przy moim 2,5 cm skorupiaku:(
  • Mona 12 z pół dnia musisz liczyć.rejestracja długie długie czekanie do chirurga który wytłumaczy Ci co i jak opowie o badaniu histopatologicznym dotknie suknie puknie popatrzy na blizne.niektórzy szli na usg.potem czekanie aż Pani zaprowadzi do starej części budynku (proponuję wyjść ze szpitala dojść do ulicy i iść w stronę miasta i na lewo jest brama z pomnikiem nie pamiętam kogo i wejść tymi drzwiami tam i iść w stronę sekretariatu)no i tam później też kolejka do gabinetu w którym wytłumaczą ewentualny jod lub dla szczesciarzy powiedzą do zobaczenia za rok :P nastaw się ze do 15 tam posiedzisz A będziesz miło zaskoczona jak wyjdziesz po 13 :D
  • 8 lat temu
    Jutro mam pierwsza po operacji wizytę w Gliwicach. Musze wyjechać około 3 rano żeby być tam na 7. Nie wiem na co się nastawić, co mi tam będą robić i jak dużo czas tam spędzę. Może któraś z Was mi podpowie.
  • Witaj Jolaau :D cieszę sie że napisalas, zastanawiałam sie czy tu jeszcze zaglądasz. Oczywiście będę trzymać kciuki. Po konsultacji napisz mi proszę co Ci powiedzieli i w ogóle jak wygląda taka konsultacja po roku :P Jakie badania itp. Ja tez czuję się dobrze czasem mam zmienne nastroje, w tym tyg. Robię badania to zobaczę czy mi przypadkiem tsh nie wzrosło bo ostatnio mialam powyżej 1 pozdrawiam trzymam kciuki i będę czekać na informacje <3
  • 8 lat temu
    Tenia Ja jestem w takiej sytuacji jak Ty. W marcu 2016usunięce raka brodawkowatego -mikroraka 5 mm. W kwietniu konsultacje w Gliwicach i decyzja ,ze nie trzeba podawać chemii. Czuję sie ok, ostatnio tylko mam kołatanie serca, endo zapisała mi lek i jest lepiej. W piatek 3 lutego jadę do Gliwic na konsultacje. Trzymaj kciuki:)
  • Ewka22 Też stawiam na wysokie tsh. Karolaols Współczuję :( Mój syn na szczęscie ma już 8 lat więc jest bardzo samodzielny. Pozdrowienia
  • Fasola mi bóle głowy przeszły w miarę ale spsccdalej nie mogę :( jeszcze dziecko mi się rozchorowalo. Wczoraj wróciłam do domu po kwarantannie i noc czuwania nad synem. Nie mam siły a trzeba dzieckiem się zająć ehh.
  • 8 lat temu
    a ja nadal czekam na pth i już mnie nerwy tłuką co tak długo :/
  • 8 lat temu
    fasolko ty może masz jeszcze wysokie tsh i stąd te obawy ospałości i złego samopoczucia... bo bóle i ospałosc to endo mi mówiła że od wysokiego tsh
  • Witam, dawno mnie tu nie bylo więc dla przypomnienia napiszę że w czerwcu mialam usuniętą całą tarczycę wraz z układem chłonnym środkowym. Okazało się że to mikrorak brodawkowaty 7mm, czy są jeszcze na tym forum osoby które miały podobną sytuację i nie musiały być w ogóle leczone jodem? Mi w Gliwicach powiedzieli że jest dobrze i zobaczymy za rok co dalej(czyli czerwiec 2017) Pozdrawiam wszystkich :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat