Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13027 odpowiedzi:
  • Witam wszystkich, Właśnie mija rok od mojej operacji, są dni lepsze i gorsze ale ogólnie wszystko jest ok Pozdrawiam serdecznie wszystkich na forum i przesyłam pozytywną energię.
  • 8 lat temu
    Joanna90 Jak jest podejrzenie raka, to raczej zawsze robią operacje, bo tylko badanie histopatologiczne może potwierdzić w 100 procentach czy to jest rak czy też nie. Czasem wycinaja całą tarczyce a czasem tylko jej część. Często w trakcie operacji podejmują decyzję o tym ile wyciac i czy jest potrzeba wycięcia węzłów. Sama operacja nie jest taka straszna. Ja tez bardzo jej się bałam, a okazało się ze nie było źle. Operacje mialam we wtorek popoludniu a w czwartek w południe juz byłam w domu. Operacja byla w dzien przyjęcia do szpitala. Moja operacja trwala niecale 2 godziny. Dobrze jest jak operacja jest z neuromonitoringiem, bo wtedy nie ma praktycznie ryzyka uszkodzenia strun głosowych. Ja mam usunięta cała tarczycę, biore hormony i całkiem dobrze się czuje. Nie przytyłam, a nawet schudłam 8 kg. Operacje mialam 2,5 miesiąca temu. Po operacji dość szybko dochodzi się do siebie, ale zalezy to indywidualnie od danej osoby. Jak jest konieczność operacji, to nie ma się co zastanawiać, bo czym szybciej się to zrobi to lepiej. Rak brodawkowaty i pecherzykowaty leczy się bardzo dobrze i są bardzo duże szanse na calkowite wyleczenie.
  • 8 lat temu
    Earlgrey na stronie 392 opisywałem jak wyglądała moja pierwsza wizyta w Gliwicach, którą miałam 01.02.2017r. Ja przeszlam operację 29.11.2016r. i też wysyłałem do Gliwic preparaty. Gliwice zawsze proszą o preparaty i badaja je jeszcze raz. Każda z nas ma stresa przed wizytą i to jest chyba normalne, bo nie wiemy tak naprawdę co nas czeka, ale trzeba być dobrej myśli. Na tym forum wszystkie się wspieramy i to naprawdę dużo daje i podnosi na duchu. Powodzenia i głowa do gory :D będzie dobrze :)
  • hej, jestem tu nowa. Jestem po operacji raka brodawkowatego tarczycy już ponad dwa miesiące. Szykuję się na wizytę konsultacyjną w Gliwicach. Czy możecie powiedzieć jak to wygląda w praktyce? Zostałam poproszona o przesłanie preparatów histopatologicznych. Trochę mam stresa :(
  • Witam Kochani czy ktoś z Was po operacji tarczycy ma problemy z trawieniem i refluksem?? Dodam, że jestem 14 lat po operacji z powodu raka brodawkowatego. Pozdrawiam
  • Mój wynik biobsji jest czy możecie mi powiedzieć czy miałyścue dopadnie i czy jest tak źle ze operacja będzie?? Wlecze się to za mną juz od 2012 r z tym.ze byłam na kilku wizytach w tych Gliwicach i od kontroli do kontroli było mówione ze podejrzenie raka wskazana biobsji usg na kolejnych badaniach biobsji usg później znów zw podejrzenie raka i tak chyba z 4 raz aż mnie odeslano do lekarza prowadzącego później byłam w ciąży z jednym lekarz mówił ze bezsensu robić biobsji itp potem.zaszkam w druga między czasie zrobiłam prywatnie tez wyszła ta 3 grupa ryzyka po czym kontrola miała być po 6 MC byłam cały czas pod stałą kontrolą endokrynologa po czym teraz,kazała powtórzyć biobsje i natychmiast mnie skierowała do Gliwic.... Jeszcze nie ustaliłam terminu... Dziś byłam na usg tego guzka a w pt chce zrobić prywatnie biobsje u później z kompletem wyników jechać tam.. Ale nie wiem czy jest sens robić biobsje jak pewnie wykaże to samo ;(
  • To
  • Anula123 a w Warszawie kogo polecasz?? Czemu lepiej w Warszawie niż w Gliwicach? Do warszawy mam strasznie daleko ? a jest ktoś kto miał operacje w Gliwicach jak to wszystko wygląda?? Kurde czym się to różni ze jedna operacja 2 h a druga 7?? strasznie długo ? ile w szpitalu jest się łącznie dni przed operacja jak i po?? mi lekarz mówił ze nie mając tarczycy to automatycznie się wpada w niedoczynność to prawda??? i dlatego trzeba brać te hormony... Ja ich nigdy nie brałam wiec ta obawa jest ogromna ze przez nie będę wyglądać jak wieloryb :/ dziewczyny dzięki wielkie za odpowiedzi fajnie jest z kimś pogadać o podobnym problemie... A jak wygląda blizna? Jest bardzo widoczna szybko się goi?
  • Cześć, dzięki za odpowiedzi, chyba spróbuję znow z zumbą, zobaczymy czy dam radę ;). Joanna, będzie dobrze, ja też nigdy wcześniej nie brałam hormonów - ale się przyzwyczaiłam. Bezpośrednio po operacji schudłam 3 kg i taka waga mi się nadal utrzymuje.
  • Kurna w takim razie po co kazali zrobic ocene szpary glosni skoro ide na jod. MASSIE czy Ty tez dostalas to zalecenie ? Moja operacja trwala 7godzin. 2 tyg po operacji zaczelam jezdzic na rowerze a rowny miesiąc po wrocilam do biegania. Biegam systematycznie 4xw tyg +3x jazda konna. Czuje się bardzo dobrze . Joanna nic się nie boj ! Nikogo nie zostawisz i wszystko będzie dobrze !


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat