Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Tosia42 a ile jest rodzai raka pęcherza ja wiem że są dwa [ to co piszesz jest jedno i to samo brodawkowatego( nie brodawczaka ,
-
Tosia,a kiedy wykryto tego raka?była jakas operacja?:)zdrówka!
-
Tosia,a kiedy wykryto tego raka?była jakas operacja?:)zdrówka!
-
Witaj Asiu!
U mojego męża wykryto raka brodawkowatego( nie brodawczaka!), high grade co oznacza wysoką złośliwość i nawet wtedy nie zlecono wlewek. Dziś są już trzy zmiany i dlatego zdecydowalismy że zmieniamy szpital na centrum onkologii .Mam nadzieję,że to słuszna decyzja.
Powodzenia w walce z tym paskudztwem.
-
-
-
O wlewkach decyduje urolog lub onkolog czy masz wynik po cystoskopie to podaj opis
Najlepiej poczytaj tu posty i będziesz wszystko wiedziała na ten temat
-
myślałam,że każdy otrzymuje wlewki po wycieciu...
-
Do Dona,bądź silna!I dla siebie i dla tych co z Tobą są!
Do Tosia42 dziękuję-mam taką nadzieję.
Do Asia 98,zapewne każdy ma tu podobne doświadczenia z tymi brodawczakami ale teraz i ja coś już wiem.
U mojego taty dwa lata temu to zdiagnozowali,wycieli a potem kontrole i następne wycięcia, bo coś ciągle odrastało.Te brodawczaki okazały się nowotworem najpierw II potem po kolejnym wyniku his.pat I.ALE teraz we wrześniu , po prześwietleniu płuc i his.pat pęcherza III i guzy w płucach tzn.przerzuty - runął nam świat.
Chemia , od grudnia TK w lutym - chemia nie zadziałała.Ma mieć inną chemię ...
Tata nie miał nigdy wlewek do pęcherza-wiec na ten temat ja nic nie wiem.
Oczywiście tak nie musi być u Was i nie chcę Cię straszyć jak może ktoś to zinterpretuje ale ze słowem "brodawczak" takie mam doświadczenia.Mieliśmy najlepszego lekarza (jak widać podobno!!!) a wyszło jak wyszło.
TERAZ SZUKAM INFORMACJI O ONKOLOGII W OTWOCKU!
CZY KTOŚ Z WAS SIĘ TAM LECZYŁ OSTATNIO?
-
Lekarzy możesz zmienić jak był robiony cystoskop to lekarz już widział jaki jest stan guza i pobrali wycinki i powinien byc winnik HP czekaj na wynik tu nerwy nic nie dają Jak nie ufasz lekarza to sie rozejrzy za dobrymi lekarzami