Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • 5 lat temu

    Witaj Heńku,pozdrawiam.

  • 5 lat temu
    Trzymajcie się!
  • 5 lat temu

    Tak, już byliśmy nastawieni na tą operację. Znowu trzeba czekać, ale jakoś jesteśmy spokojni.

  • aisogg oj przykro mi że tak się stało, Tato i Wy pewnie bardzo się denerwowaliscie ale i chcieliście by leczenie poszłoddo przodu a tu pauza. Oby już ta kolejna data była pewna.

  • 5 lat temu

    bbb to dobre wieści.

    Ada, niestety tata wrócił z kwitkiem. Za dużo pacjentów na oddziale. Ma się ponownie przyjąć 30września. Tata się z jednej trony zdenerwował, z drugiej ucieszył. Jak będę znała termin operacji to napiszę. Chyba zaraz w poniedziałek po przyjęciu będzie.

  • Aisogg i jak tam tato przyjęty do szpitala? Jutro będę trzymała kciuki za powodzenie jego operacji. Trzymajcie się! Daj proszęznać jak poszło.

  • 5 lat temu
    Mój ojciec lat 84 po urostomii od 5 miesięcy i dnia na dzień co raz lepiej!
  • 5 lat temu

    Witajcie.

    Coraz bliżej operacji, coraz więcej stresu. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką z pracy. Wiedziałam, że jej babcia miała raka, że ma stomię, ale byłam przekonana że to jelito. Tymczasem dowiedziałam się, że to urostomia. 10lat temu miała operację, nadal jest w dobrej kondycji mając 80lat. 

    W każdej chwili mogę do koleżanki zadzwonić, poradzić się. Ona zajmuje się babcią od czasu operacji wiec już wiele przeszła, będę miała wsparcie na miejscu.

  • Nowa ja też na początku miałam tk co pół roku przez dwa razy a później co rok robiłam tk i prześwietlenie płuc a ostatnio jak byłam w sierpniu z wynikami to lekarz dał mi tk na miednice, brzuch i płuca bo powiedział że po co niepotrzebnie naświetlać organizm dodatkowo skoro można to zrobić za jednym zamachem , można zapytać lekarza czy w waszym przypadku nie było by tak lepiej, ja przez 10 lat robiłam to osobno bo nie wiedziałam że można to połączyć ale widocznie można , to tylko taka moja dorada mała, może komuś się ona przyda, pozdrawiam i życzę zdrówka.
  • Aisogg będzie dobrze, trzeba myśleć pozytywnie bo wtedy przyciąga się dobro,wszyscy na forum przez to przechodziliśmy więc cię rozumiemy i będziemy wspierać w miarę możliwości, rocznice trzeba świętować i cieszyć się dniem dzisiejszym bo jutro jest niewiadomą dla wszystkich czy chorych czy zdrowych, trzymamy kciuki i wierzymy że operacja usunie gada a każdy dzień po operacji przybliżać do zdrowia, pozdrawiam serdecznie.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat