Mam nadzieje, super czytać ze tata wrócił do sił.
U nas niestety gorzej niż było-tata jest zmęczony i nawet przestał wychodzić na dwór- co pogłębiło się po infekcji górnych dróg oddechowych. Oczywiście jak zwykle jestem dobrej myśli i liczę na poprawę wraz z przyjściem cieplejszych dni.
Niestety u mnie nic nie wyglada dobrze. Jestem od tygodnia w szpitalu - mam silny rzut stwardnienia rozsianego i właściwie nie chodzę...liczę tylko ze już niebawem jakoś się z tego wyplączę i stanę na nogi.
Pozdrawiam i liczę ze u Was jest lepiej i cieszycie się wiosną.
Heniek ja mam zmieniony termin na 25 kwietnia bo lekarz ma urlp do 22. Tata czuje się super, wrócił do pełni sił, jeździ na rowerze ogólnie robi wszystko to co dawniej. Dam znac jak u mnie w przyszłym tygodniu. Pozdrawiam wszystkich
Bratka głowa do góry, my dziś bylismy z tata na wymianie cewnikow. Obrzęk moszny to chłonka po chemii. Powinna powoli znikać. Czyli jest stabilnie. Natomiast ja wczoraj robiłam badanie moczu wynik znowu kiepski i taty urolog weźmie mnie na oddział z 2 tyg na komplet badań. Pozdrawiam wszystkich .
Bratka
musisz myśleć pozytywnie, najważniejsze że problem został w porę zdiagnozowany a węzły wyciete, teraz trzeba czekać. Mój znajomy też miał przerzut do węzła i po chemii wszystko się wyciszyło i jest ok. W kwietniu będzie obchodził 5 lecie. Bądź dobrej myśli, moja pani psycholog mawiała że pozytywne nastawienie to połowa sukcesu. Pozdrawiam Cię ❤
Majka,
u mnie niewesoło. Styczniowy rezonans wykazał wznowę na węzłach chłonnych. W marcu miałam operacje usunięcia tych węzłów i kontynuuję chemię. Został mi jeszcze ostatni, piąty cykl chemii. Po nim będzie kolejny rezonans i okaże się co dalej.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego oraz Błogosławieństwa Bożego życzy Janek .Jestem w domku.Nareszcie.Jest ok .
Dzieląc się jajkiem,
w te piękne Święta,
życzymy samych radości.
Niech będzie zdrowie,
niech będzie szczęście,
dobrobyt niech u Was gości. Wiosennego nastroju i pięknych Świąt Wam życzę
Janku mam nadzieję że Święta spędzasz w domu . Dużo zdrówka
Bratka a co tam u Ciebie?