Nesia
Tez takie rozpoznanie,rok 2015,na bóle nie czekać tylko brać leki p.bólowe,wspaniałe,ze A 1,duża szansa ,ze wszystko będzie ok i tak masz myśleć,bo tak będzie !!!niestety chemię trzeba przetrwaç,a także utratę włosów,złe samopoczucie,strach,ale to wszystko minie !pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!
usta ja miałam taką nerwicędo tego menopauza że bałam się ruszyć serce nagle zaczynało walić.uczucie paskudne.Obleciałam wszystkich lekarzy.ale wyniki ok.Niestety to wszystko jest od niedokwaszoego żołądka.Spróbuj rano 3 łyżki octu jabłkowego na pół szklanki wody.Wiele osób sobie chwali.Mi osobiście bardzo pomaga wódka carska Bołotowa.nie jest to wódka tylko Tak się nazywa.Biorę to 3 razy dziennie po łyżce przed jedzeniem albo w trakcie i wreszcie żyję A było ciężko.Na Facebook w lipcu wpisz wódka carska to jest dużo opini ludzi
Najlepiej jakby zdiagnozowali cokolwiek i jakieś leczenie wdrożyli bo serio nie da się funkcjonować. Dokończe runde po lekarzach. Do psycholga/psychiatry też się wybiore. Choć jak byłam w tamtym roku na 1 wizycie to usłyszałam takie rady w stylu że np mam sobie kupić psa ( nie wspomne tutaj że mam alergie na sierść) więc trochę się zniechęciłam ... :)
Warto zrobić badania tarczycy. U mnie wyszly guzki i potem wycięli tarczycę. Do tego zbadali dogłębniej i wyszło haszimoto. No ale takie kołatania i zjazdy graniczące z omdleniami to często objaw nerwicy. Takie ma moja szwagierka. Jak się okazuje nie ma to nic wspólnego z chorobą tylko głowa szwankuje. Ja mam też nerwicę po tym wszystkim ale objawia się inaczej i potrafię sobie z nią już radzić.
No to chyba nerwica Cię dorwała. A jak u Ciebie z tarczycą? Robilas sobie jakieś badania? Ja mam okropne zjazdy nastrojów przy niedoczynności. Bez prochów to m niezła huśtawkę nastrojów.