Hej dziewczyny!
Minely trzy tygodnie od operacji. Usuneli wszystko to, co bylo zaplanowane, takze jestem "pusta jak beben od pralki" hehe i dobrze mi z tym :) Mam swiadomosc ze pozbylam sie wszystkiego, co bylo "skazone" przez gada, teraz robie sobie wizualizacje ze jestem czysciutka jak łza :)
Ciezko bylo mi sie pozbierac po tej operacji, bylam jednak po czterech chemiach, wiec organizm byl troche oslabiony, udalo mi sie po tygodniu w miare ogarnac, a teraz, moge powiedziec ze wrocilam do formy, chodze juz na dluzsze spacerki z juniorem i czuje sie naprawde dobrze.
Wczoraj bylismy na kontroli w szpitalu, mielismy spotkanie omawiajace operacje. Jako ze szpital z Szaserow nie zgodzil sie na przeslanie wynikow histopatol. do Manchesteru, oni sami zrobili badanie z tego co mi teraz wycieli. Potwierdzili polski wynik, ale....zeby nie bylo zbyt pieknie, w wycietym wyrostku robaczkowy, znalezli poczatkowe stadium Neuro endocrine tumor, czyli powszechnie zwanego rakowiaka . Pocieszyli nas ze nie powinnismy sie martwic ta wiadomoscia, gdyz ten typ raka, szczegolnie majacy zrodlo w wyrostku, daje maly procent przerzutow (0,2% dla wyrostka robaczkowego). Nie leczy sie go chemia, tylko chirurgicznie, wiec w moim przypadku usuniecie wyrostka jest idealnym rozwiazaniem. Nie powiem ze sie nie ucieszylam slyszac to wszystko, ale jednak gdzies w srodku zlapalam dola, ze czlowiek to nie wie co jeszcze w nim siedzi.... ja to mam karme :(
Martwie sie tez tym ze wycieli mi wezlol chlonnych, bo jednak rak jajnika lubi tam nawracac. Ale coz, bede sie martwic jak juz mnie cos dopadnie. Poki co, przede mna jeszcze dwie chemie i finisz. Pozniej to wiadomo, kontrola co 3 miesiace. I modlitwa zeby wytrwac jak najdluzej bez nawrotow.
Zaczely mi rosnac brwi i rzesy, na glowie to na razie puch jak na golebiej pupce :) zastanawiam sie czy po tych dwoch chemiach co mnie czekaja znow mi wszystko wypadnie, czyt. rzesy i brwi? Normalnie to po czterech chemiach je stracilam... Macie moze jakies doswiadczenie?
Za 2 tygodnie mam badanie genu BRCA, jestem strasznie ciekawa wyniku....i troche przerazona. Ale lepsza wiedza, nawet zla niz zycie z cykajaca bomba w srodku.
Pozdrawiam goraco!