Rak jajnika
Zachorowałam w lipcu tamtego roku.Był to szok,do konca nie wierzyłam,ze mnie to spotkało.Zaczęło sie nagle.Całe zycie zdrowa jak ryba.Póżno,jak zwykle przy I ttym raku pózno.I tutaj zaczyna się moje forum.....Dlaczego tyle krzyczy się o raku piersi,o raku szyjki macicy,a o raku jajnika nic.Mamy profilaktyczne badania cytologiczne,mamografię,a o badaniu CA 125 nikt nam nawet nic nie mówi.Przecież o raku jajnika mówi się(dzisiaj to wiem)"cichy zabójca".Dlaczego ma tak znikomą wyleczalnośc.......Jego wykrywalnośc jest w 3,4 stadium,wiadomo co to znaczy.....Nikt nam kobietom nie mówia by profilaktycznie badac sobie krew,bo to jest jedyna szansa aby uchwycic go szybciej.I wbrew pozorom choroba ta nie dotyczy kobiet tylko po40-tce.Umierały przy mnie dziewczyny,które miału niespełna 20-cia lat.Czy na prawdę w naszym kochanym kraju nie możemy zrobic nic,aby uświadomic przynajmniej kobietom co może im grozic?Ja przeszłam cięzką operacje,dzisiaj jestem zdrowa i wierzę,że tak zostanie.Wiem,że to moja siła mnie pcha do przodu.Tej siły życzę każdemu
-
bo lekarz powinien być przewodnikiem w tej strasznej chorobie a nie kurde wróżką albo Panem Bogiem, nawet nie wiecie jaki mam żal za te słowa, które mnie sparaliżowały i kazały poddac się już na starcie
-
ja mam taki pomysł żeby zrobić listę, czarną listę okropnych lekarzy, których trzeba omijać szerokim łukiem, i żeby ich nazwiska znała cała Polska
-
operację przeszłam w Poznaniu na ul. Polnej 33, profesor który sie mną zajmował powiedział że jak guz da przerzut do otrzewnej to w 3 miesiące jest zgon, uciekłam z tego szpitala od tych strasznych lekarzy, którzy pacjenta mają za nic.
-
Witajcie. Jestem z wami od sierpnia 2013, wtedy zaczyna się moja historia.
Mam 27 lat i dopiero dziś zaczynam godzić się z tym że tej choroby nie da się wykryć, pomimo corocznych wizyt u ginekologa.
-
Jasiu, dzisiaj czuję się zupełnie nieźle. Jak będzie w następnych dniach - zobaczymy.
A jeśli chodzi o selen - jakiś czas temu, pewnie z kilka miesięcy, czytałam o wynikach badań. Rozmawiałam też o selenie podczas ostatniej konsultacji z doktorem Huzarskim - potwierdził brak skuteczności w leczeniu raka jajnika.
Być może genetyk proponował ci selen, kiedy jeszcze nie były opublikowane wyniki badań klinicznych.
-
nana wklejam moze kogos to zainteresuje, a co do selenu genetyk proponowal a onkolozka odradzila :-) Jak sie czujesz ???
-
Chlorella jest
"cudem wśród jedzenia",
który wziął swoją nazwę
od ilości posiadanego
chlorofilu. Jest to jedna z
komórek alg i
rzeczywiście zawiera
więcej chlorofilu na
gram, niż jakakolwiek
inna roślina. Chlorofil jest
jedną z najlepszych
substancji spożywczych
oczyszczającą jelita i inne systemy eliminacji, np. wątrobę i krew, a
także ma zasadnicze znaczenie dla transportu tlenu do ciała i
mózgu. Ponadto, "tajemniczy" Chlorella Growth Factor (CGF)
przyspiesza tempo gojenia wszelkich uszkodzonych tkanek, w tym
tkanki nowotworowej.
Ponadto, w dodatku do wzmacniania układu odpornościowego
Chlorella działa jako środek zapobiegający nowotworowi,
podnosząc poziom białka albuminy we krwi.
-
"Selen i Laetril są również składnikami trawy pszenicznej, oba mają działanie przeciwnowotworowe".
Jasiu, nic nie wiem o Laetril i trawie pszenicznej (poszukam, poczytam). Wiem natomiast, że badania kliniczne z selenem prowadzone przez kilka lat wykazały brak jakichkolwiek pozytywnych skutków w leczeniu raka jajnika, podczas gdy selen okazał się być pomocny w raku sutka. Jak widzisz - co działa na jeden rodzaj nowotworu, nie musi działać na inny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amigdalina
-
Uwielbiamy maliny, truskawki, jeżyny i jagody. Wszystkie te
owoce zawierają wiele fitochemikaliów i przeciwutleniaczy. Jagody
są również bogate w wiele witamin i minerałów, w tym cynk, wapń i
magnez - składniki mineralne, których większości Amerykanów
brakuje. Wszystkie te jagody zawierają również kwas elagowy,
związek, który zapobiega mutacji komórek i jest
przeciwnowotworowy. Badania kliniczne pokazują również, że
kwas elagowy zapobiega hamowaniu przez komórki nowotworowe
genu p53, który powoduje apoptozę komórek. Jagody zawierają
"epikatechiny", dlatego tak mocno poprawiają funkcje wątroby, a
także zawierają "pterostilbene", które chronią przed rakiem jelita
grubego.
-
Kiełki są bardzo
skutecznym sposobem na
dodanie surowych
pokarmów do diety. Jeśli
możesz, weź słoik, trochę
osłony lub siatki i opłucz
kiełki dwa razy dziennie,
dzięki temu możesz
rozwinąć pyszne, zdrowe
kiełki w mniej niż tydzień.
Uprawa własnych kiełków
oznacza posiadanie
własnego, prywatnego dostawcy świeżych, organicznych warzyw
codziennie z paru metrów kwadratowych. I nasiona mogą mnożyć
się do piętnastu razy pierwotnej wagi. Doskonały wybór kiełków
zawiera lucernę, migdały, brokuły, kapustę, kozieradkę pospolitą,
cieciorkę, soczewicę, mung, groch, rzodkiew, koniczynę czerwoną
i nasiona słonecznika.