Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3334 odpowiedzi:
  • u mnie juz 15 miesiecy po FCR organizm dochodzi do siebie waga tez troszke podskoczyła i aby tak dalej
  • moja rodzina namawia mnie na bermanskiego ale mam juz kundelka który jest bardzo przywiązany do domu i mysle ze wystarczy do tego chodowla królików i na wiosne kilka kurek na jajka nie wytrzymałem i dzisiaj zrobiłem morfologje wyszła idealnie bez jakich uchybień wezłów tez nie czyje aby rosły takze mam nadzje ze narazie bedzie ok aby do wiosny owych twarzy na forum nie przybywa amy wszyscy jakos sie trzymamy takze nikt nie pisze aby tak dalej wszyscy w drowiu i z nadzieją na ciepłe dni
  • Świetny pomysł na rozruszanie forum :) Zwierzak w domu powoduje, że nie myśli się o chorobie. Goldeny są wspaniałe! My mamy od niedawna kota brytyjskiego, też cudowny przyjaciel. Myśleliśmy o piesku, ale nas długo w domu nie ma. Masz już upatrzonego pieska w hodowli?
  • 5 lat temu
    Może cos na rozruszanie tego forum, jakie macie zwierzątka w domu ?? My chcemy, aby do Naszej rodziny dołączył pies a dokładnie suczka Golden Retriver. ktoś ma ??
  • 5 lat temu
    Też tu jestem :) Patrze i obserwuje...
  • Witajcie. Też czasem zaglądam. Wszyscy przenieśli się na fb, a szkoda. Pogoda przygnębiająca, listopad trwający czwarty miesiąc... Ja miałam trudny początek roku, nie mogłam wyjść z choróbska, ale teraz już jest dobrze. Pozdrawiam Was
  • jestem tutaj codziennie umnie bez zmian wizyta25 luty to zobaczymy ciągle jestem przyziebiony i z psychiko tez róznie bywa ale to uroki tej choroby trzymajcie się cieplutko
  • ktoś tu zagląda? Jak się czujecie? Jak wyniki?

  • Hej, dziś mama po wizycie ...wbc że 120 tys (listopad) urosło do 164 tys (dzis).. wyniki przerażające ale z drugiej strony węzły chłonne nie powiększone, śledziona ok więc pozostała bez leczenia.. następna wizyta w marcu. 

    Tak dziś rozmawialiśmy że każda wizyta jest inna ale na każdej jest stres.. mama choruje się od 2013 r.. pamiętam strach przed wizytami jak miała 24 tysiące.. jakby ktoś w tedy powiedział że będzie mieć 164 tys i będzie się czuła dobrze to bym nie uwierzyła.. a jednak 😊 oby jak najdłużej! ;)

  • 5 lat temu

    hoho Kaju.. to też się zabawisz..extra 

    Przede mną jeszcze hematolog i badania krwi.ale jestem pewna że wbc i limpho spadły.😆



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat