Plamienia
Witajcie dziewczyny. Pisze tutaj, poniewaz bardzo sie martwie i oczekuje od Was jakichkolwiek wskazowek. Mam 26 lat. Prawie dwa lata temu urodzilam sliczna coreczke poprzez cc. Cytologie wykonywalam w ciazy. Byla prawidlowa. Pol roku po porodzie ( czyli w tamtym roku) zalozylam spirale. W ubieglym miesiacu w 13 dniu cyklu dostalam plamien. Najpierw rozowe, potem brazowe i troche krwiste. Trwaly 6 dni. Okres dostalam 3 dni wczesniej. Byl jak zwykle, normalny. Jednak kilka dni temu zauwazylam krwawy sluz po stosunku. Chcialam tylko dodac jeszcze, ze od 1,5 miesiaca intensywnie cwicze na biezni. Dwa razy dziennie. Czy to mozliwe ze spirala sie przesunela i stad te krwawienia czy powinnam sie mocno martwic? Do gin ide w poniedzialek :(
-
-
To u mnie się pojawiły w 12 dc i trwały 5 dni . Delikatnie przybrudzony śluz. Na okres za to czekałam po tych plamieniach bardzo długo, spóźnił mi się jak nigdy . Jestem załamana, myślałam że wizyta u ginekologa mnie uspokoi ale niestety . Nawet zapewnienie że to może być od nadżerki. Nie mam już siły.
-
Ja najbardziej boje sie tego, ze juz przy badaniu wziernikiem ginekolog cos zauwazy. Poki co staram sie byc spokojna bo juz dwa dni temu przeplakalam pol nocy :( kaa, prosze odpowiedz na moje pytania...
-
Fiolek nie przejmuj sie tak. Twoje plamienia sa na pewno wynikiem nadzerki, tym bardziej ze ginekolog ja stwierdzil. Koniec kropka! :) glowa do gory!!! :)
-
Ja się głowie nad tym cały czas czy jak rak jest zaawansowany to czy jest widoczny jakoś ja tej szyjce .... . Czy ginekolog by to zauważył albo przy badaniu albo jakoś wyczuł. Lub na usg . Już nic nie wiem :(:'(
-
Ale mam zal do siebie :( mialam isc na poczatku roku na kontrole.... ale wiecie jak to jest. A to dziecko chore, a to w pracy nie ma sie jak zerwac a to lekarz bral urlop a to mi sie nie chcialo a teraz te plamienia :( i sama juz sobie diagnoze postawilam :( najgorsze jest to ze wszystko zbieglo sie z tymi intensywnymi cwiczeniami i mam ciuchutka nadzieje ze to spirala mi sie przesunela i wbila np w szyjke stad te krwawienia :(
-
Dziekuje agnieszka76 :) dam rade. Ale pewnie w poczekalni bede siedziec jak na szpilkach. Sprawdzalam przed chwila spirale i wydaje mi sie ze sie porzadnie obsunela bo sznureczek jast bardzo nisko do tego maz mi powiedzial ze go wyczuwal bo go kulo a tak nie powinno byc. Juz raz tak mialam i spirala byla ponownie zakladana bo sie zlozyla tylko ze wtedy nie mialam plamien :( za to wyczytalam ze sa mozliwe przy przesunieciu i ocieraniu szyjki. Oby to bylo to.
-
A ja niestety nie mogę zgonić na spiralę bo jej nie mam :(
-
fiolek kochana proszę Cię nie zamartwiaj się na zapas - na zapas - bo jesteś przed wizytą lekarską, idź na umówione spotkanie i bądź na nie przygotowana, masz sporo pytań i wątpliwości a lekarz jest od tego, żeby wszystko objaśnić. Dasz radę, kobiety są bardzo silne. Postaraj się o wewnętrzny spokój. Ja postanowiłam zrobić wszystko aby nie zadręczać się myślami A teraz wyłącz komputer a już napewno nie wyszukuj sobie sama objaśnień swoich objawów bo zawsze zawsze zawsze wychodzi najgorsze..a to jak się okazuje nieprawda. Daj znać we wtorek jak minęła wizyta.
-
kosolka15 masz mądrego męża <3