Menopauza

7 lat temu

Witam , jestem tu nową w marcu zeszłego roku usunięto mi już jajnika ,jeden jajnik ,oraz oba jajowody .W czerwcu ubiegłego roku już pojawił się na drugim jajniku i nadal rośnie ,mam pytanie do dziewczyn które przeszły całkowite usunięcie narządów rodnych ,jak wygląda sprawa menopauzy I jak sobie z tym radzicie?

28 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    AnnaDobroś  w październiku 2015r. miałam radykalną histerektomię, skutki spodziewanej przeze mnie przedwczesnej menopauzy odczuwam do dziś ale ta cena to dla mnie żadna cena jeśli miałam pozbyć się tej strasznej choroby. Dzisiaj moje wyniki są nadal dobre i aż strach czasami zagląda to badam się, jestem pod kontrolą. Uderzenia gorąca choć zdecydowanie rzadsze mam nadal ale radzę sobie z tym. Od zawsze lubiłam sport więc pewnie dzięki niemu nie mam aż tak wielkich skoków wagi no ale rzeczywiście trzeba się pilnować, spowolniony metabolizm odczuwam nawet ja. Hormony buzują ale w naszym przypadku terapia hormonalna zastępcza nie jest wskazana/mi już w szpitalu przed radykalną dokładnie wszystko wytłumaczono więc nawet jeśli ktoś mi mówi i poleca jakieś suplementy to ja wiem i Ty również powinnaś wiedzieć,że TO nie dla nas. I z tym można sobie poradzić....mi właśnie pomaga bieganie/wtedy jestem sama i mogę się albo fest zmęczyć, wykrzyczeć, potem w domu moje chłopaki mają ze mną spokój 😊   Ze wszystkim można sobie poradzić żeby tylko rak nie wrócił. Tego sobie życzmy wszystkie 🙂. Pozdrawiam

  • Cieszę się razem z Tobą z twojego sukcesu ,dobrze wiedzieć, że jest ktoś z kim można porozmawiać ( metoda tą działa w dwie strony ); ,jeżeli będziesz miała potrzebę wygadania się , byle nie o tym dziadostwie ,na pewno już mu łeb ukręciłaś 😈,to pisz śmiało o wszystkim i o niczym , dobrej nocy

  • masz rację lekarze nie mówią w prost , a to dodatkowo zniechęca i przeraża ,  wtorkową wizytę mam u innego specjalisty o wszystko zapytam , jeszcze raz wielkie dzięki za wsparcie , mam nadzieję ,że u Ciebie już wszystko ok ze zdrówkiem.Podziwiam ,że miałaś tyle odwagi do walki 👍👍👍👍

  • Parametry w moim przypadku są w pożądku ,cytologia ,histopatologia guza również , tylko niestety co miesiąc go przybywa ,ten wycięty w marcu od grudnia osiągnął wielkość 10 cm , we wtorek mam wizytę i pomyślę o dalej , nie chcę brzmieć dziecinnie ,ale mam dopiero 37 lat , więc menopauza wcale mi się nie uśmiecha 😕

  • dzięki za wsparcie ,sama rozmowa z Tobą dużo mi pomogła ,wiem że nikt tej decyzji za mnie nie podejmie ,no cóż 

  • rozpoznanie guz jajnika prawego ,markery nowotworowe He4 83,54, Ca 125 29,5 .Cytologia w granicach normy , nie stwierdza się śródnabłonkowej depilacji ani raka.Operacja metodą tradycyjną wycięcie przydatków lewych z torbielowatym jajnikiem.Na wizycie kontrolnej w kwietniu wszystko było jeszcze dobrze , w maju dostałam miesiączkę , w czerwcu również i znów w czerwcu byłam na kontroli , lekarz stwierdził trzy nowe guzy na jajniku czekoladowe ,co miesiączkę rosną ,lekarz zaleca usunięcie całego narządu rodnego 

  • przepraszam za te dziwne wyrazy we wcześniejszej wypowiedzi klawiatóra sama je zmienia 

  • kochana dziękuję za odpowiedź , bardzo się tego boję szczególnie przyrostu wagi ,jeżeli chcesz mi odpowiedzieć jak było z wagą u Ciebie będę wdzięczna ,życzę dużo zdrówka i dalszej siły do walki , trzymam kciuki aby się powiodło👍



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat