Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Cześć, ja też nie chwalę się swoją chorobą, wiedzą najbliżsi. Nie mamy napisane na czole, że jesteśmy chorzy… staram się żyć normalnie i tego Wam wszystkim życzę ☺️
Dzień dobry. Alebabka, ja choruje już prawie 8 lat. O chorobie wiedzą tylko najbliżsi z rodziny, rodzice synowej i najlepsza przyjaciółka, którą znam 43 lat. Nikt więcej. Mi moja doktor powiedziała, żeby żyć normalnie i nikomu nie mówić. Tak ,więc posluchalam i mam komfort psychiczny,nie muszę wysłuchiwać niepotrzebnych plotek lub pocieszeń . Dużo zdrówka życzę wszystkim i samych 0. Miłego dnia🙂
Dziękuję za odpowiedź. Lekarze mówią żeby żyć "normalnie", a tu człowiek ma zawsze strach za plecami. Pozdrawiam
Bageta40,, myślę że mozna bo znam kobietki które robią paznokcie i brwi. Na pewno dobra kosmetolog ma wiedzę. Pozdrawiam