zaskoczona, Walczy

od 2013-12-13

ilość postów: 277

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

8 lat temu
Jimma nie ma w tym nic podejrzanego. Rak tarczycy, jakkolwiek nie brzmi to grozie, to nie jest to co inne rodzaje. Ja wiem ,że nerwy, że chcemy mieć to szybko za sobą , itd. Ale w naszym przypadku nie ma co panikować- trzeba się leczyć i poddawać procedurom, ale bez histerii. A z tym, że po otwarciu dopiero się okaże to też racja. Wycinek jest pobierany tylko z maleńkiego fragmentu- to biopsja cienko igłowa, i dopiero po przebadaniu materiału uzyskanego po wycięciu w trakcie operacji wychodzi szydło z worka. U mnie po biopsji było ok, a po operacji rak brodawkowaty. Co prawda jeśli masz wynik histo z takim rozpoznaniem, to pewnie masz lub możesz łatwo mieć kartę DILO i łatwiej o wdrożenie procedur, o termin operacji itd. Jednak czas tutaj nie nagli. Tylko od Ciebie zależy czy zdołasz psychicznie przetrwać ten czas, bo czekanie i niepewność są trudne.

Rak tarczycy

8 lat temu
Gatta z całą pewnością w weekend nie podają jodu. Masz rację, że jod może być podany dopiero w poniedziałek lub wtorek, bo w sobotę nie ma również przyjęć na oddział i w piątek są przyjęte osoby do podania jodu zarówno na poniedziałek jak i wtorek. Ja byłam przyjęta w piątek i jod miałam we wtorek, wyszłam w piątek.

Rak tarczycy

8 lat temu
Vjolka odstawiasz hormony, bo nie pamiętam, czy pisałaś, jeśli nie to dopiero w poniedziałek dostaniesz jod, w weekend nie ma osób odpowiedzialnych i tym zajmujących się. Jak wszystko ok, tzn. jeśli poziom jodu spadnie poniżej 20 to wychodzisz do domku po trzech dniach izolacji. badania krwi w dniu przyjęcia i po zastrzykach

Rak tarczycy

8 lat temu
Kasiazrozpaczona nerwy są naturalne, ale taka panika niepotrzebna, zobaczysz ,że wszystko będzie ok. Nie można tak się nakręcać, bo prędzej zawału można dostać.

Rak tarczycy

8 lat temu
justin00 współczuję tej drugiej operacji, ale jak trzeba, to trzeba. Ja niedługo mam kontrolę i same wiecie, że przed każdą taką wizytą wzmaga się lęk przed tym co tam wyjdzie, cóż zrobić, musimy się trzymać. Trzymaj się dziewczyno.

Rak tarczycy

8 lat temu
Olika bywa różnie czasami niektórym każą w Gliwicach przyjeżdżać jeszcze raz, dopiero po przebadaniu u siebie preparatów wyznaczają dalsze leczenie, decydują co dalej.. Mnie kazali być na czczo , wizyta w gabinecie, pielęgniarka zakłada kartę, pobieranie krwi do badania itp,. Oczekiwanie na wyniki krwi, wizyta w gabinecie lekarskim, wywiad z lekarzem, usg szyi i dalsze zalecenia. Jak wspomniałam czasami każą przyjechać na kolejną konsultację, a czasami od razu zalecają co dalej. Mnie od razu wyznaczono termin jodowania, chociaż zawoziłam na pierwszą konsultację ze sobą szkiełka. Ewentualnego jodowania nie bój się, idzie przetrwać.

Rak tarczycy

8 lat temu
sylwusiaaa87 nie pomogę, bo ani za pierwszym, ani za drugim razem nie odstawiałam hormonu, wiem jednak, że każdy może to przechodzić inaczej.

Rak tarczycy

8 lat temu
annia2321 jeśli chodzi o intymne kontakty z mężem, to pewnie mu nic nie będzie , może co najwyżej chwilowe rozregulowanie pracy tarczycy, ale i to nic pewnego. Myślę, że prędzej chodzi o to by z tego kontaktu nie było ciąży. Tu mógłby być kłopot.

Rak tarczycy

8 lat temu
karolaols to przykre rozstawać się na tak długo, ale pomyśl, że to dla waszego dobra. Później nadrobicie czas rozłąki, dasz radę. czas szybko leci.

Rak tarczycy

8 lat temu
Dagmara89 gratuluję dobrych wieści , cieszę się razem z tobą aneta31 czasami to trwa dłużej. Ty będziesz tylko 3 dni , może to jod diagnostyczny, mniejsza dawka. W Gliwicach, po zastrzykach, czyli bez odstawiania hormonów, na jodzie leczniczym jest się =/- tydzień, do tego okres kwarantanny, który może wynosić dwa tygodnie (tak było u mnie, ale i u wielu osób, z powodu jeszcze dużego wskaźnika w organizmie w dniu wyjścia), to jakby nie patrzeć 3 tygodnie.