sawusia49, Wspiera

Maba, a dowiadywałaś się ile woreczków może mieć Twój mąż. Z tego co się dowiadywałam, to na Jaczewskiego robią dwie urostomie. Przemyśl to, bo te woreczki są do końca życia i po prostu zawalczyć o jeden, albo tak jak nasza kochana Czarownica, która ma pęcherz wyłoniony z jelita.

Kazik, ja przed operacją męża zrobiłam rozeznanie jak jest przeprowadzona operacja. Dowiedziałam się, że w Lublinie na Jaczewskiego w PSK4 robią takim sposobem jak u Twojego tata, a w COZL robią na jeden woreczek. Wiesz, najważniejsze jest to aby pozbyć się definitywnie gada, a co do woreczków, to trochę wprawy i wszystko można ogarnąć.

Rozumiem, czyli nie powinien mieć problemów z jelitami. Mój mąż miał radykalną operację, więc ma i cewkę moczową usuniętą, dlatego miał ruszane jelita.

Kazik, pampers po operacji to normalna sprawa. Mój mąż sam poprosił na noc o pampersa, a to dlatego, że właśnie nie wiedział, czy idzie bączek, czy coś poważniejszego. Takie sytuacje były dla mojego męża upokarzające, ale pielęgniarki były takie miłe, że przestał się tego wstydzić. Powiedz, mi dlaczego Twój tato ma dwa woreczki?

Teraz potrzeba Ci dużo cierpliwości. Co różnych dolegliwości to wszystko zgłaszaj lekarzowi, chory w żaden sposób nie powinien cierpieć. Opieka na oddziale urologii COZL, była fantastyczna, na każde zawołanie była pielęgniarka. Największy problem w pierwszych dniach po operacji to były jelita, dlatego też jak dieta, to dieta. Mój mąż po operacji schudł 8kg. Dobrze, że Twój tato zaczął siadać na łóżku, bo wtedy jelitka lepiej pracują. Kazik, obyśmy nigdy nie znalazły się w takiej sytuacji, ale teraz musimy tych naszych kochanych bliskich wspierać całym sercem.

Kazik, przepraszam, że tak późno odpisuję. Wiesz, po moich przejściach z mężem po operacji, to mam takie wnioski, z głodu nic mu nie będzie, a skutki zjedzenia czegoś za wcześnie mogą być bolesne. Mnie powiedzieli, że taki rosołek jak mu przyniosłam, to dopiero tydzień po operacji, a ja mu dałam na trzeci dzień, brzuch miał wzdęty i to było najgorsze, bo coś tam może się zrobić z jelitami. Mój mąż ma jedną urostomię, i do tego był potrzebny był kawałek jelita, więc i tam ingerencja,dlatego tak długo był na diecie.

Kazik, tylko nie dokarmiaj tata, ja tak zrobiłam, ugotowałam rosołek z grysikiem i mąż miał bóle brzucha, bo jelita jeszcze dobrze nie ruszyły. No i niech się rusza na łóżku, podnosi nogi, żeby gazy poszły, bo mój miał z tym problem i mówił, że to ból był okropny. Pozdrawiam serdecznie.

Kazik, gdzie był operowany Twój tato?

Kazik, teraz już będzie z górki. Serdecznie pozdrawiam.

Czy ktoś z Was korzysta z poradni onkologicznej w PSK4 w Lublinie? Chodzi mi o to czy tam jak się korzysta z poradni, to przyjmuje ten sam lekarz, czy przy każdej wizycie inny?