kasiab, Wygrał

od 2010-05-10

ilość postów: 643

Ostatnie odpowiedzi na forum

zgierz

11 lat temu
Oj, szpital no cóż lata świetności (jeśli chodzi o warunki) ma za sobą. Sale 2 osobowe (chyba 1-2 są 3 osobowe i jedno 1 osobowa). W jednej chyba nie ma tylko tv, łazienka na korytarzu, czajnik też. Weź sztućce, kubek. Jedzenie podawane było (byłam tam 4 lata temu) na jednorazowych naczyniach. W pobliżu jest sklep więc zawsze można wyjść i coś dokupić sobie. Można chodzić w dzień w codziennych ubraniach. Ogólnie da się wytrzymać, najgorzej nie jest.

Rak tarczycy

11 lat temu

Użytkownik @STYŚKA33 napisał:
bojowo nastawiłam się na tego dziada i postanowiłam że się nie dam, bo nie mam czasu chorować :D Opierniczałam każdego kto się nade mną litował i nie daj Boże płakał.

I tak trzymaj. Daj znać jak będziesz miała wynik histo.

zgierz

11 lat temu
Machera,
ja byłam w Zgierzu. Nie masz wpływu na to jaki lekarz będzie Cię prowadził. Procedury są takie same, a dawka jodu ustalana na konsylium więc nie masz czym się martwić. Wejdź tutaj to dowiesz się więcej http://policzmysie.pl/forum/post/13/rak-tarczycy.html/?page=60#page

Rak tarczycy

11 lat temu
Styśka,
ale ja nie napisała, że Twoja przygoda z rakiem będzie miała ciąg dalszy. Napisałam to byś nie denerwowała się, że łykasz hormony a masz mieć dalsze leczenie. Źle mnie zrozumiałaś. Trzymam kciuki za wyniki.

Bulka,
dostaje się kapsułkę diagnostyczną (nie ma po nie kwarantanny), robią jodochwytność szyi, usg, scyntygrafię całego ciała i do domu. Tak wygląda każda kontrola.

Poziomka,
u mnie najgorzej nie było. Pod koniec nie brania tabletek było mi piekielnie zimno.

Rak tarczycy

11 lat temu
Styśka,
spokojnie. Jod podaje się nawet do roku po operacji. Nie wszyscy dostają jodowanie od razu (czyli 6-7 tyg.od operacji) i wtedy musza barć hormony, nie da się bez nich wytrzymać niż 10 dni. Spokojnie, nawet jeśli by coś znaleźli to odstawisz hormony na miesiąc przed jodowaniem.

Bania,
cieszę się razem z Tobą :o)

Fasola,
tsh ok. Wapno pewnie będziesz musiał brać dalej.

Rak tarczycy

11 lat temu
Fasola,
dobrze że sprawdzasz poziom wapnia. Ja mimo iż przytarczyce pracują to raz na rok też mam sprawdzane.

Rak tarczycy

11 lat temu
Marzuska,
ja w szpitalu dostawałam wapno i potas dożylnie, a przy wypisie dostałam receptę na wapno w syropie. Przez tydzień piłam 2xdziennie, a przez kolejny tydzień zmniejszałam dawkę do 0. Co tydzień miałam kontrolę poziomu wapnia.

Rak tarczycy

11 lat temu

Użytkownik @marzuska napisał:
Ai po 2 operacji po 6 tyg.mialam jod w tym czasie nie bierze sie hormonow i spada rowniez poziom wapna

To nie brałaś wapna zaraz po operacji? Lekarz nie zlecał Ci oznaczyć jego poziom we krwi w ciągu 2 tyg. od operacji? Problemów z zębami współczuję.
Poziom wapna nie wszystkim spada i brak hormonów (tyroksyna i trójjodotyronina) nie jest tego przyczyną. Za poziom wapna we krwi odpowiadają przytarczyce, a dokładniej parathormon który produkują. Przytarczyce po operacji musza podjąć prawidłową pracę.
Mi poziom wapnia spadł tylko na chwilę w pierwszej dobie po operacji (skurcze rąk i nóg). Potem było już ok bo przytarczyce pracowały dobrze. Mojej koleżance nie spadł poziom wapna.

Rak tarczycy

11 lat temu
Izabelas,
pamiętaj że biopsja może się mylić ( w jedną i w drugą stronę) bo to nie jest dokładna diagnoza. PO wycięciu będziesz miała wynik histo, który pozwoli ustalić dalsze leczenie/postępowanie. Ja miałam długie zwolnienie, ale moja koleżanka po 10 dniach wróciła do pracy.

Rak tarczycy

11 lat temu
Poziomka,
niestety na temat samego pobytu w CO w Wawie nic nie wiem. Podejrzewam, że będzie podobnie jak wszędzie - dostaniesz kapsułkę diagnostyczną, scyntygrafia szyi, usg szyi i ustala dawkę i termin jodowania (chyba że tak jak w Zgierzu robią to wszystko w czasie jednego pobytu w szpitalu).