iwa253, Wygrał

od 2011-05-10

ilość postów: 262

Mama 2 cudownych rozrabiaków, żona, zawsze uśmiechnięta młoda kobieta, u której w 2010 wykryto i usunięto złośliwy nowotwór nerki, który nie powróci!!

Ostatnie odpowiedzi na forum

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Kochane nereczki z okazji trwających jeszcze świąt Wielkiej Nocy życzę wam miłych chwil w gronie najbliższych nie tylko przy stole i dużo, dużo, bardzo dużo zdrowia, bo dla nas to najważniejsze. Buziaki. Trzymajcie się!!!!!!!!!!

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Ciekawe. Spytam sie swojego ginekologa. Zobaczymy co powie...

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Ale ja nie mam swojego onkologa!!!! Zabawne,prawda? Nie było wtedy tej całej karty onkologicznej. Kontroluję się u urologa i w poradni genetycznej.

Rak jasnokomórkowy nerki

7 lat temu
Annatom13 witam cię na forum ( chocuaż wolałabym ,żeby nie przybywało tu osób). Myślę, że jest wcześnie-niedawno się dowiedziałaś, potrzebujesz czasu, aby oseoić się z tym i zacząć działać. Może zamknij się na jakiś czas sama w pokoju, domu i przemyśl sobie wsztstko co dalej, dka kogi masz zyć, co ci da jak się poddasz i załamuesz całkowicie, że inni cię potrzebują, wypłacz się porządnie.... A jak już troszkę się ogarnies, to RUSZ TYŁEK I DO BOJU!!!!!! Jeśli jesteś zapisana do prif.Szczylika- to super!!! Czekać trzeba- to czekaj- ten czas do wizyty nic nie zmieni, a ta wizyta może zmienić dużo. Ja też chciałam jechać do niego aż ze Szczecina, ale piwuedzieli mi, że nie muszę. Jakby wyszło mi ( nie daj Boże!) coś nowego, od razu bym pędziła. Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam serdecznie.

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Andrzej69. Ja mam 34 lata więc do menopauzy jeszcze trochę. Ja nam inne niefajne objawy,które przeszkadzają mi w codziennym życiu głównie małżeńskim. Nie będę tu pisać o tym na forum ( tym bardziej tobie-jesteś mężczyzną ;) ). Ufam mojemu lekarzowi- jest nim 13 lat i wiele razy mi pomógł, więc wątpię, aby zrobił coś,co pogorszyłoby mój stan zdrowia. Jak tam żonka w domu? Odpoczywa? Planuje powrót do pracy?

zostawić kawałek nerki czy usunąć calą

7 lat temu
Hej aniami . Ja byłam e takuej samej syruacji. Tylko u mnie lekarz podjął decyzje po otwarciu-wyciął ttlki guza. Ja bym tak piwiedziała lekarzowi. Nie moza zostawić kawałka- wycinają ze zdrowym marginesem. Reakcja po operacji-czy to częściowej , czy radykalnej zalezy indywidualnie od danego organizmu. Są przypadki, że druga nerka jak zostaje sana to nie podejmuje pracy i potrzebne są dializy- ale to rzadkie przypadki-wszystko suę może zdarzyć. Ja myślę,że mama powinna pisłychać swojej intuicji i serca i podjąć decyzję. Trzymam kciuki i pozdrawiam :)

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Cześć Gosiu61 i wszystkie pozostałe nereczki. Przepraszam, ze sie nie odzywałam. Jestem bardz podatną osobą i jak przeczytałam ostatnio gdzieś tam, ze rak powrócił po 6 latach i w 2 miesiące było po młodej kobiecie to znowu wpadłam w doła i uświadomiłam sobie, że nigdy tak do końca nie będę spokojna. Otrzymałam wynik histopatologiczny od ginekologa: Endometrium w 2 fazie cyklu- czyli wszystko OK, tylko muszę brać hormony lub założyć wkładkę, bo mam za mało progesteronu. A wy jak się czujecie Kochani?

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Dziewczyny dzięki za odp. Agnieszka76 dziękuję, że chciało ci się wejść na inne forum i udzielić rady i pocieszenia. Mam nadzieje, ze to nic takiego, lecz lekarze czepiali się tego juz od 2 lat, jednak zawsze po okresie wraca to do normy 5-6 mm. Od ok. 1,5 roku miałam przewlekłe zakażenia intymne, bolace piersi, obfite miesiaczki, jednak żadnych plamień pomiędzy okresami i cytologia zawsze dobra. Nie wiem co myśleć Modlę się tylko, aby lekarz nie dzwonił, jak nie zadzwoni do 28.02-dzień kontroli i wyniku, to będzie znaczyć, że nie jest źle. Miałam biopsję endonetrium pobrał tylko wycinki , chyba , nie wiem, pierwszy raz miałam taką sytuację . Lyzeczkowanie robią chyba w warunkach szpitalnych a ja miałam w normalnym gabinecie w przychodni. Agnieszka76 proszę napisz bo jesteś w temacie , co to może być innego ?

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
no i skończyło się... dziś znowu dostałam "obuchem w łeb". poszłam na zaplanowaną , rutynową wizytę u ginekologa i wyszło, że mam patologicznie grubą sciankę macicy. Dzięki Bogu mam tak dobrego lekarza, że zrobił mi biopsję jakąś tam ( zapomniałam rodzaju) od razu na miejscu pod znieczuleniem miejscowym. Teraz czekanie 2 tygodnie na wynik histop. Cholera myślałam,że mam już spokój, a tu takie coś. Po wyjściu z przychodni rozpłakałam się jak dziecko.... Gosia61 jesli jest tak jak piszesz o tych sposobach leczenia to super, jest nadzieja. Pozdrawiam was wszystkich

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Wiola gdybym wiedziała jak to bym wstawiła zdjęcie. Wszyscy by się uśmiali. Fajnego weekendu wam życzę nereczki kochane. Ja mam u siebie parapetówkę ( bo nowe parapety w kuchni :D ) więc, BĘDZIE SIĘ DZIAŁO........