f5e05082433b7c35b4498caba03fcc24, Wygrał

od 2012-03-16

ilość postów: 53

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
Alien - bardzo współczuję , z całego serca.

Iwokie - Bardzo ważne jest , żeby na 100% stwierdzić czy nie jest to zapalenie płuc i czy nie ma nic w moczu. Mój mąż tak miał, już tego samego dnia po operacji na monitorze bardzo zmniejszyły się parametry odpowiadające za płuca-chyba wydolność, albo coś takiego (bo monitorują wszystkie parametry tutaj na pooperacyjnej cały czas) - wysoka gorączka, osłabienie. Lekarze od razu zrobili RTG płuc, natychmiast wynik- okazało się , że jednak zapalenie płuc!!! Kilka antybiotyków, ze 2 na raz, potem zmieniali. Oj san ciężki był przez kilka dni., ale musiał wstawać, chodzić, siedzieć- oczywiście przy pomocy rehabilitantów.. Poza tym nie mógł nic jeść, więc miał rurkę w nosie, bo żołądek nie pracował. Oj, ciężko było, przez 3 tyg pobytu w szpitalu wogóle nie przenieśli go do ogólnej sali, bo te płuca. Do dzisiaj ma ciągle problemy z płucami i ogólnie osłabionym organizmem po chemii. Będzie dobrze-jeżli lekarz powie, że stan ciężki, ale stabilny to będzie dobrze-nieraz tak organizm reaguje. Nam lekarz powiedział, że rzadko, ale są właśnie te wyjątki.

A to dookoła stomii to odparzenie, dosteł tylko krem i powinno być OK. Była pielęgniarka stomijna to zobaczyć, a potem pojechaliśmy do ogólnego bo tak kazała.

Hanna- w końcu wróćiłaś cała i zdrowa!!!! :)))

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
Wiecie dziewczyny, to naprawdę zależy od wielu rzeczy. Jaki rodzaj pracy-na pewno fizyczna, ciężka jest wykluczona-tzn. mąż pracował w magazynie, fizycznie i lekarka powiedziała , że na pewno do tej pracy nie wróci. My wprawdzie nie miszkamy w Pl ale myślę, że wszedzie jest podobnie- żaden lekarz nie wyrazi zgody na ciężką fizyczną pracę. Mąż może poszukać ... ( oczywiscie wiemy jak ciężko z pracą) pracy nie fizycznej, jakaś biurowa albo coś innego. Tyle, ze nie ma odpowiedniego wykształecenia i język nie tak biegły. W każdym razie lekarka go skieruje na rentę ze względu na niemożność wykonywania obecnej pracy. Stomia wyklucza pracę przy dźwiganiu, schylaniu się przez cały dzień. Mąż od ponad roku jest na zwolnieniu, ale tutaj ma tyle co miał jak pracował, wiec do pracy mu nie spieszno. Po chemii lekarka powiedziała, że na pewno rok będzie w domu dopóki organizm nie odbuduje swojej obronnosci.

Ogólnie lekarze mówią, że mąż jest zdrowy i nie ma przeciwwskazań do szukania lżejszej pracy.

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
Iwokie - lekarze są już fachowcami w usuwaniu pęcherza, najważniejsze, żeby szybko i żeby nie było przerzutów. Na pewno wszystko będzie dobrze :) .

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
Nixie, trzymam kciuki za tatę.
U nas problem-pojawiły się krosty i zaczerwienienie wokół stomii.Swędzi , jest czerwone, kurcze. Mąż zmienił worki na inne, żeby sprawdzić czy to może alergia jakas na dany typ worka. Mówię, żeby zadzwonił do pielegniarki stomijnej, żeby przyszła, ale on sie upiera, że nie i koniec.
Smaruje Sudokremem, ale nie wiem czy to nie za mocne. Miał ktoś podobną sytuacje? Jak leczyć?

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
Nixe20
Nie wiem czy jest tu taka osoba, która miała najpierw stomię, a potem pęcherz z jelita lub odwrotnie i powie jaka jest różnica. Mój mąż ma urostomię, ale myślę, że każda z tych opcji ma zawsze plusy i minusy (jak pisała mi kiedyć Czarownica), więc myslę, że trudno powiedzieć, która opcja lepsza. Nie ma jednoznaczej odpowiedzi. Myślę, że trzeba porozmawiać z lekarzem jak to wyglada po operacji w obu przypadkach i samemu zadecydować.

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
Hanna57
Czekamy!!! Trzymamy kciuki :))))

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
Czarownico- udanego urlopu!!!
My właśnie wróciliśmy z urlopu w Pl :))) Było cudownie :)

Hanna 57- widzisz, mój mąż miał podobnie-bardzo go bolało, -pęcherz , zwłaszcza przy oddawaniu moczu bardzo, nie mógł się doczekać tej operacji. Teraz często mówi, że w końcu nic go już nie boli.

Emma- oj, przystojni, ;). Pooglądam sobie ich na żywo-bo lecimy we wrześniu na wczasy. Mam nadzieję, że będą w końcu spokojne, bo 2 lata temu o tej porze czekaliśmy na wynik Tomografii i też byliśmy w Hiszpanii.

Joanna198830- worki dwuczęscioe sprawdzają się wyśmieniacie !!!!

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
joanna198830
Dzięki, przynajmniej wiem w razie czego co i jak. Mam nadzieję, że nie będę musiała nic załatwiać, ale przezorny....
Ubezpieczenia w Pl nie mamy, ale to byłby np. nagły przypadek i wtedy na pewno można by załatwić na EKUZ, już korzystałam w Pl z tej karty, ale z rok temu.

My nie mamy żadnych ograniczeń ilosciowych. Zawsze wszystkiego musi być w zapasie tak powiedzmy na 2 -3 tyg do przodu, wtedy zamawiamy kolejne i do ogólnego po recepty. Tu apteka sprowadza- pielęgniarka na razie mierzy rozmiar stomi i zamawiamy konkretny, już przycięty rozmiar -na drugi dzień wszystko jest do odbioru. Nie ma możliwości , żeby tak pójść i kupić od ręki dlatego mamy pewien zapas i zamawiamy już kolejne. Mąż ma 3 różne rodzaje, na razie będzie próbował te 2 częściowe, chyba, że ktoś poleci inne i lepsze :)) -zawsze warto próbować.

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
joanna198830
Dzięki, ale widzę, że to sporo problemów dla nas, więc zaopatrzymy sie tutaj na zapas, wezmiemy wiecej i zostawimy w PL, niech leży. Tutaj to pielęgniarka przychodzi do domu co tydzień-dwa i wtedy sprawdza ile mamy, pyta co potrzeba, proponuje co zmienić. Zapisuje wszystko tak średnio na ponad miesiąc i wtedy jadę z tym do ogólnego i potem do apteki. My nie mamy tego w 100 % za darmo, płacimy ryczałt od recepty 50 centów, ale wszytkie leki jakie lekarz przepisze na receptę (czy to syrop czy przeciwbólowe) nasza rodzina ma za 50 centów, bo mamy taką kartę, gdyż mąż nie pracuje i jest na razie na zwolnieniu. Czyli w sumie podobnie, ale domyślam się, że musiałabym trochę czasu zmarnować na formalności, wiec sobie odpuścimy, bo zawsze czasu mało. Dzi,ęki za info-myślałam, że jak pójdę do ogólnego to tam wszystko załatwię :))

Rak pęcherza moczowego

12 lat temu
joanna198830
No my mamy różne kleje/pasty i te 'uszczelniacze" też ;), na razie wypróbowujemy te 2 częściowe worki i one nie potrzebują dodatkowego uszczelniania-nie wiem dlaczego, bo tamte pojedyncze ( 2 rodzaje) trzeba było podklejać i jeszcze smarować, a i tak max. 2.5 dnia. To dopiero 2 razy mąż miał te 2 częsciowe więc zobaczymy.
To u Was po worki to się chodzi do jakiegoś sklepu? a nie kupuje się w Aptece? Może to głupie pytanie, ale lecimy do PL i chciałabym sie dowiedzieć, gdzie w razie czego powinniśmy się udać gdyby nam czegoś zabrakło. Myślałam, że do Apteki z receptą.

Ania2-no to wszystko na dobrej drodze !

Agasia- mam nadzieję, że tylko lepiej :)), ale żeby mi się teraz nie rozhulał ! Żartuję , wprowadzili się do nas po sąsiedzku na to samo piętro jego koledzy z pracy, więc jest bardzo zadowolony, bo ma kontakt z nimi i raz w tyg. robią sobie Pokerowy męski wieczór.

Ilona 393- początki są trudne, każdy ma obawy, ale jak nabierzecie wprawy to już bezproblemowo :)
Miłej niedzieli