Ostatnie odpowiedzi na forum
kaja1 ja po operacji prze dłuższy czas też miałam i bóle i gorączkę która mi strasznie skakała raz miałam ponad 38 a za 10 minut miałam 35 i ratowałam się tabletkami przeciwbólowymi i środkami na spanie no i to pomogło, trzeba po prostu ten początek jakoś przetrwać a na pewno będzie z dnia na dzień lepiej, wspieraj męża psychicznie bo ja tego bardzo potrzebowałam i pomogła mi w tym córka, często miałam ciężki chwile i wtedy potrzebny jest ktoś bliski by powiedział że będzie dobrze i na pewno będzie , bo jak mówi nasza Hania nie ma innej opcji, trzymajcie się cieplutko
małgosia1840 ja tęż miałam operację w lipcu tyle że 04 więc jesteśmy rówieśnicami,ja mam stomię z moczowodu więc nie ruszali mi jelit i miałam z tym lepiej ale za to teraz muszę jeździć co 6 tygodni na wymianę wężyka i za każdym razem muszę to odchorować, ale jakoś to będzie , nie napisałaś jak teraz u ciebie, czy masz stomie czy pęcherz z jelita i coś o sobie, pozdrawiam cię i życzę zdrówka
witam wszystkich
Heniek dziękuję ci za pomoc i za wyjaśnienia i cieszę się że u ciebie jest coraz lepiej, wagą się nie martw bo ja też po operacji schudłam 4 kg a obecnie po pół roku doszłam do tego co było chociaż wolała bym zostać na tym lżejszym no ale trudno, chociaż nie jestem taka gruba bo ważę tylko 67 kg a w moim wieku raczej nie powinno się być chudym ,lubię słodycze, jeśli chodzi o worki z firmy salts healthcare to dzwoniłam do nich 2 razy i obiecali że przyślą próbki i nie przysłali a w naszym rejonie nie ma ich przedstawicielstwa więc dałam sobie spokój z nimi, Hania też pisała że miała od nich ale się nie sprawdziły więc chyba zostanę przy tych co mam,piszesz że jeździsz samochodem bez pasów ale to niebezpieczne ,spróbuj zapinać ,ja zapinam tylko czasem je poluzowuję i jest dobrze, pozdrawiam cię serdecznie i odezwij się czasem no i wracaj do zdrówka
dziewczyny ja mam przyznaną 2grupę renty w zus i nie mam żadnego zasiłku pielęgnacyjnego i doradźcie mi czy mogłabym się starać o ten zasiłek i co to trzeba mieć ,czy od lekarza jakieś zaświadczenie czy tylko podanie
heńku piszesz o workach ,napisz z jakich firm masz bo ja mam tylko z dansac i conva tec a z coloplastu mi się nie nadają ,jaką masz jeszcze firmę i podaj namiary jak masz takie bo może i dla mnie by się bardziej nadały niż te co znam
heniek gdzie ty jesteś ,jesteś naszym rodzynkiem więc nas nie porzucaj tylko napisz co u ciebie ,jak się czujesz, jak dajesz sobie radę, zdrowiej i pisz czasem, pozdrawiam
hania ty pewnie dzisiaj znów po chemii, bidulko tak cię męczą ale pamiętaj że to minie i wszystko będzie dobrze, zawsze po deszczu wychodzi słoneczko i będzie pięknie, jeśli będziesz mogła to napisz co u ciebie bo wszyscy tęsknimy za tobą, u mnie wszystko po staremu , znów byłam na wymianie wężyka i po każdej wymianie tydzień mam z głowy , mocz leci z krwią a niekiedy to aż czarny ale to mija i następne 5 tygodni spokoju i znów to samo i nie wiem czy to już tak do końca życia a boję się odpowiedzi więc nie pytam,zobaczymy jak to będzie , serdecznie cię pozdrawiam i wracaj szybciutko do zdrowia i do nas
czarownico już dość oblewania pępkowego i napisz co u ciebie i u wnuczusi
witam wszystkich i pozdrawiam
margo9 ja też miałam G3 czyli duża złośliwość i miałam wlewki z bcg ale mnie również nie pomogły , gdy rozpoznano u mnie raka to lekarz po wynikach histopat. zaraz powiedział że leczeniem możemy odłożyć w czasie operację ale ona z tymi wynikami jest nieunikniona i po 3 latach zaczął naciekać i w lipcu miałam operację usunięcia pęcherza, kobiecych i węzłów, niektórzy po wlewkach mają parę lat spokoju z tym że trzeba ciągle robić cystoskopie i tomograf, ja robiłam cystoskopię co 3 miesiące a tomograf co pół roku i tak miałam 7 razy robiony TUR,
na raka pęcherza podobno nie działa żadna chemia jedynie te wlewki z bcg i dlatego jeśli odrasta to go usuwają
witajcie
agata 7439 mnie lekarz powiedział przy wlewkach że jeśli bym miała gorączkę powyżej 39 i będzie się utrzymywać to natychmiast się zgłosić ,uważam że od wtorku to już długo i ja bym się jutro zgłosiła z tym do lekarza bo to są zarazki gruźlicy i z tym nie ma żartów ,pozdrawiam
witam wszystkich i pozdrawiam
czarownica gratuluję ,teraz jesteś prawdziwą babcią bo masz wnuczkę, cieszę się razem z tobą i troszkę zazdroszczę ale może kiedyś i ja nią zostanę
agata z tego co wiem to przy tak dużej temperaturze po wlewkach BCG to trzeba się zgłosić do lekarza bo może to być zakażenie organizmu przez prątki gruźlicy , oby nie ale jest taka możliwość
heniu i hania co u was słychać, mam nadzieję że dobrze
Haniu pozdrawiam cię serdecznie i mam nadzieję że już niedługo będą cię męczyć tą chemią, wszyscy bardzo byśmy chcieli ci pomóc ale jedynie możemy cię wspierać słowami , wytrzymaj to wszystko moja droga i wiesz że niedługo będzie lepiej, musi być , mocno cię ściskam i szybciutko wracaj do zdrówka