dona1955, Wygrał

od 2012-06-26

ilość postów: 756

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Heniek podziwiam i pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
margo9 nie bój się bo strach ma wielkie oczy ale naprawdę nie jest tak źle ,kobiety są mocne i wszystko przetrzymają lepiej niż faceci (sory Heniek-wyjatki się zdarzają ),największy problem po takiej operacji jest z jelitami a ty ich nie będziesz miała ruszanych, zobaczysz szybko staniesz na nogach, ja po przyjściu z intensywnej to na drugi dzień już chodziłam,szybko zaczęłam jeść wszystko i 9 dni po operacji pojechałam do domu, a 2 miesiące po operacji to już sama jeździłam samochodem na zakupy, będzie dobrze tylko się nie martw

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
moni12 ja ok 2 miesięcy przed operacją miałam robiony tk i wtedy stwierdzili że trzeba usuwać i żadnej cystoskopii mi już nie robili, gdy szłam do szpitala to miałam tydzień wcześniej robione badania krwi i moczu a ze sobą miałam mieć zaświadczenie od kardiologa że z sercem jest wszystko ok,poszłam do szpitala 02.07.02012r a operację miałam 04.07.2012r,czy we wszystkich szpitalach mają taką procedurę to nie wiem, ale napisałam ci jak było ze mną, jeśli chodzi o przeziębienie to na pewno operacji wtedy nie zrobią ,organizm musi być zdrowy i mocny i mąż chyba musi najpierw wyleczyć się z przeziębienia, pozdrawiam serdecznie

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
witam dziewczyny, dopiero teraz siadłam do komputera bo przeleżałam cały dzień bo znów ta gorączka,ale biorę antybiotyk to będzie dobrze
margo9 wężyk nie może być na stałe ale czemu to nie wiem, lekarz powiedział mi że trzeba go wymieniać co 6-8 tygodni, ja to robię co 7 tygodni, wymiana nie boli nic ,jest tylko takie głupie uczucie przy wyciąganiu i wkładaniu,jeśli się nie zarażę bakterią to przez kilka dni on się układa i wtedy troszkę boli i jest gorączka a później jest ok ,ale najgorzej jak się podłapie bakterię a przy wymianie wężyka to często się zdarza,ale nie przejmuj się na zapas bo każdy organizm jest inny i nie każdy tak wszystko łapie jak mój, pozdrawiam cię serdecznie i wierz mi wszystko będzie dobrze

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
margo9 dobrze mieć kogoś z tym samym problemem bo można wymieniać się doświadczeniami, współczuję ci że będziesz musiała przez to wszystko przejść ale jeśli trzeba to oby jak najszybciej, my jesteśmy w troszkę lepszej sytuacji jeśli chodzi o jelita bo nie są ruszane i nie ma z nimi kłopotu po operacji, szybciej dochodzi się do normalności, ja też mam usuniętą prawą nerkę tak że woreczek mam po lewej stronie i jest ok, jeśli byś chciała się coś dowiedzieć to pytaj , odpowiem co tylko będę wiedziała,pozdrawiam cię serdecznie i trzymam kciuki

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
witam wszystkich, widzę że nie ma takiego drugiego przypadku jak ja , szkoda bo miała bym pokrewną duszę,dzisiaj byłam na onkologi i znów dostałam antybiotyk na 10 dni bo to znów bakteria, oby pomogło bo jestem już wykończona tą gorączką, osłabieniem i rozbiciem całego organizmu
agatap super że mąż już w domu,najgorsze już minęło teraz tylko powrót do zdrowia i będzie ok, pozdrawiam was serdecznie , co to jest ACC

moni12 nie martw się wszystko się ułoży i będzie dobrze, dacie radę tak ja my tu wszyscy na tym forum, pozdrawiam serdecznie

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
moni12 nie martw się o ból bo po operacji na intensywnej jest się podpiętym pod aparat co podaje morfinę i nic nie boli, a później dają kroplówki ,zastrzyki i tabletki tak by jak najmniej bolało, nie jest to takie straszne jak się wydaje i da się wytrzymać ,pozdrów męża i powiedz że skoro myśmy wytrzymali to on też wytrzyma,

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
mam wielką prośbę , może to forum czyta ktoś kto jest w takiej sytuacji jak ja , tzn mam usunięty pęcherz i mocz wypływa do worka nie jelitem ale moczowodem w którym mam wężyk i trzeba go wymieniać co 7 tygodni, każdą wymianę muszę odchorować ,dzisiaj jest już tydzień od wymiany a ja mam gorączkę od 37,5 do 38,4i ogólnie źle się czuję, chciałabym się dowiedzieć czy to jest normalne czy u mnie coś nie tak, lekarza pytałam to powiedział że to jest obce ciało w człowieku i zbagatelizował moje pytanie , chciała bym pogadać z kimś kto też ma wężyk i wymienić doświadczenia, jeśli jest ktoś taki to proszę by się odezwał, pozdrawiam serdecznie

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
witam wszystkich
agatap nie martw się na zapas tylko ciesz się że mąż wraca pomalutku do zdrowia i wspieraj go w tym bo niekiedy człowieka nachodzą złe myśli i wtedy musisz być przy nim , a co będzie dalej to się okaże i wtedy będziecie myśleć , w tej chorobie nie myśli się źle tylko dobrze i żyje się dniem dzisiejszym a co będzie jutro to los pokaże i nie mamy na to żadnego wpływu tylko trzeba myśleć pozytywnie i będzie dobrze, pozdrawiam serdecznie i życzę mężowi powrotu do zdrówka i wytrwałości a wszystko będzie dobrze

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Heniek podziwiam cię za hart ducha ,spacery ,jazda na łyżwach, rowerze lub motorze a o paralotni nie wspominając, jesteś człowiekiem żyjącym pełnią życia i to bardzo dobre, piszesz że nie wiesz co z pływaniem , ja słyszałam że są specjalne małe woreczki właśnie do pływania ,popytaj w sklepie lub na infolinii, pozdrawiam