Ostatnie odpowiedzi na forum
Karola wszystko będzie dobrze,codziennie organizm będzie mocniejszy,trzeba wierzyć że się uda wygrać walkę z tym draniem,najgorsze było czekanie a teraz małymi kroczkami do przodu ku wyzdrowieniu, pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki
Anetko szczere wyrazy współczucia,babcia już jest w niebie i z góry na pewno będzie się wami opiekować i już nie cierpi, co do worków to może oddać z powrotem do sklepu to komuś dadzą.
Heniek fajnie że wypad się udał i więcej takich a co do wyników z moczu to ostatnio pytałam lekarza jakie badanie powinnam robić to powiedział ,że co pół roku i uważać na mocznik i kreatynine bo badanie moczu zawsze nam wyjdzie złe,napoju ja wypijam od 1,5 litra do 2,zależy jak się pic chce,a co do wysiłku fizycznego to nie mam pojęcia jak to na nas wpływa,pozdrawiam serdecznie
Margo witam cię i ja też chyba dam sobie spokój z tymi silikonami, co do worków to nawet bez problemu mi wystarcza tak że dzięki ,ostatni nawet biorę tez te nocne z coloplastu na 1,40cm i one kosztują 18zł ale po przeliczeniu wystarczy bo maści żadnych nie biorę tylko krem z dansaca który wystarcza na dość długo, dzisiaj miałam też gorączkę i mnie bolało ale to po każdej wymianie trzeba odchorować bo jak to lekarz mówi że to przecież jest obce ciało wsadzone do środka, ale da się z tym żyć,byłam też wczoraj u urologa i wyszło z posiewu że mam obecnie 2 bakterie i znów dostałam 2 antybiotyki na raz na10 dni i po 4 tygodniach nowy posiew,chyba nigdy nie pozbędę się tego świństwa,fajnie że się wyrwałaś z domu,należy ci się odpoczynek od wszystkiego po tych przejściach z chorobą, podobno są tam piękne plaże,dużo do zwiedzania i kochane ciepełko, wygrzewaj się kochana,tylko pamiętaj o woreczku by go zastawić od słońca,bo jak raz się zapomniałam to musiałam szybko zmieniać płytkę bo klej się rozpuścił, pozdrawiam cię cieplutko i napisz kiedy się wybierasz tzn w jakim miesiącu
Witajcie
Heniek fajnie musi być na takich zlotach,niekiedy widzę jak koło mnie jadą na pustynie takie motocykle albo samochody terenowe albo kłady, tam się spotykają ,pieką kiełbaski ,trochę jeżdżą,super sprawa, mój szwagier ma chyba jamahe i też jeździ na takie zloty,niedawno był na zlocie w Ogrodzieńcu na zamku,podziwiam ludzi mających taką pasję,co do Irlandii to słyszałam że są tam piękne miejsca i super krajobraz, jest co podziwiać, pozdrawiam
Czarownica życzę szybkiego powrotu do zdrowia, grypa latem to nic dobrego ale przy takiej pogodzie to nic dziwnego, u mnie też leje i zimno, pozdrawiam serdecznie
Heniek a ty też nic nie piszesz o wakacjach,czyżbyś siedział w domu, nie wierzę,pozdrawiam i życzę zdrówka
Witam wszystkich
Margo właśnie przyjechałam z wymiany wężyka,dzisiaj było nawet nieźle,zabolało tylko trochę na początku i mam nadzieje że nie odchoruje tego tak jak ostatnio,przez dwa tygodnie schodziło z krwią,schodziły krwiaki i niekiedy każdy krok bolał jak diabli, pytałam o silikonowy cewnik ale on powiedział że one maja inne końcówki i nie nadają się dla nas ,chyba że znajdę taki by się nadawał,czyli albo takich nie ma albo oni nie znają bo do szpitali dają te najtańsze, ja jeszcze popytam w tych sklepach z cewnikami ,jak tylko coś będę wiedzieć na pewno dam ci znać,mam spokój do 11.08, bo od 18,08 jadę do Międzywodzia na dwa tygodnie więc trzeba wymienić przed wyjazdem, nie napisałaś gdzie jedziesz na wakacje, no pochwal się,pozdrawiam cię serdecznie moja droga i życzę zdrówka, odezwij się czasem
Margo dzięki że napisałaś to jadąc w poniedziałek na wymianę popytam lekarza co on o tym sądzi,trafiłaś dosłownie mówiąc na idiotę, jak może wypełnić balonik w moczowodzie i na końcu chodzić z tym wielkim workiem to się w głowie nie mieści, kompletny kretyn i on się nazywa lekarzem, albo był pijany albo naćpany albo kompletny tuman,dobrze że wyszłaś i nic sobie nie pozwoliłaś zrobić, takich mamy lekarzy i nie ma co się dziwić że ludzie tak często umierają skoro można trafić na takiego konowała, chyba musimy jednak jeździć ciągle na te wymiany,pozdrawiam cię serdecznie i dzięki za wiadomości
co tu tak pusto ,Margo czekam na wiadomość od ciebie ,czy byłaś w poniedziałek na wymianie ,napisz jak poszło
jeśli chodzi o zbiórkę moczu to rano ze dwie godz.wcześniej wymieniam woreczek na nowy i po ok.2 godz mam mocz do badania
Karola wszystko będzie dobrze, ja miałam pierwszą operację w czerwcu 5 lat temu a drugą w m-cu lipcu 2 lata temu i uważam że miesiąc lipiec jest dobrym miesiącem ,najgorsze jest oczekiwanie a później z każdym dniem będzie lepiej,musicie uzbroić się w cierpliwość i wierzyć że wszystko się uda i będzie dobrze bo nie ma innej opcji, pozdrawiam