Ostatnie odpowiedzi na forum
Hej Miłe!
Jak tam koniec najdłuższego weekendu Nowoczesnej Europy?
Ale ludzie mieli dużo wolnego.
Ja na co dzień nie pracująca przez te wolne dni pogubiłam się jaki to dzień tygodnia.
Istna wariacja,ale należą się takie dni chociażby dla tych co pracują na co dzień w tych "molochach sklepowych".
A zakupy to nasza rodzima specjalność.Zamiast na wycieczkę to do centrum handlowego z dziećmi.
Chyba jestem nie dzisiejsza bo mnie to denerwuje ,szkoda mi ludzi pracujących w niedzielę w sklepach.
W/g mnie wszystko powinno być pozamykane.Inne państwa z tym sobie poradziły.A my ....cóż musi trochę wody upłynąć.
Takie moje dzisiejsze refleksje,pozdrawiam cieszy mnie że u Was ok.
Miałam kilkukrotnie przesunięty termin kursu.Też się niepokoiłam,lecz lekarz uspokoiła mnie mówiąc ,że lepiej jak się w tej chwili przełoży.Organizm się zregeneruje,płytki się odbudują.
A jak by była podana w chwili kiedy jesteśmy na pograniczu wyników to ciężej by było odbudować już i tak zrujnowany po chemii organizm.
kago12 nie denerwuj się przesuniecie niczemu złemu nie służy.
Pozdrawiam.
ethernamagic
Na każdym kroku spotykamy lekceważenie nas chorych w różnych placówkach medycznych.
Nic z tym nie robimy bo boimy się negatywnego zachowania ze strony medyków.
To jest niestety nasza rzeczywistość.Ostatnio byłam tak potraktowana u stomatologa.
Pani pomoc dentystyczna to pani na włościach ,która ma więcej do powiedzenia niż lekarz.
Powinnam iść na skargę bo to zachowanie ewidentnie kwalifikowało się do tego.
Tylko jak napisałam wyżej człowiek nie chce się narażać na jeszcze większą impertynencję przy następnej wizycie.
I tak kółko się zamyka.
Trzymaj się ethernamagic ,nie denerwuj się bo wyniki się pogorszą.
Pozdrawiam
Rybenka
Ty to mnie umiesz rozczulić.
Ja to mam uderzenia pewnie po moich jak ja to nazywam "czarodziejskich " tabletkach z morfiną.
Takie napadowe uderzenia ,że szok.
Nie wiem dlaczego tak jest?
Ja zawsze niezależnie od pory roku ,w kościele marznę.
Latem zawsze mam na sobie jak piszesz cienki sweterek ale nogi i tak zziębnięte.
Zimą kościół ogrzewany a ja i tak zmarznięta.
Tylko wypada zacytować powiedzenie,że g.... to i w puchu marznie.
Mam nadzieję,że nikogo nie uraziłam.
Jeśli tak to przepraszam.
hm to nie tylko u nas zimno?
A jak oglądałam prognozę pogody to cała Polska upalna tylko nad morzem zimno,a jednak wieczory wszędzie jednakowo jeszcze zimne.
Ja też przemarznięta jestem dziś.
Chyba niestosownie się ubrałam .Toż to nie lato.
Było warto chociażby dlatego,że dane mi było do ostatniej chwili być ze swoim śmiertelnie chorym dzieckiem.
Nikt obcy nie był do tego dopuszczony.
Jak bym nie wydobrzała inaczej by to wszystko wyglądało.
A teraz .........cóż została pustka i wiele znaków zapytania.
Szczęśliwej drogi ania57,pomódl się za nasze Wspaniałe forum.
Dziękuje Jasia za Twoje słowa,doskonale wczułaś się w moją sytuację.
U mnie dochodzi jeszcze inny czynnik,ale generalnie mogę stwierdzić ,że chyba przyjaciele moi zaginęli.
Bo co można powiedzieć o kimś kto nosił miano przyjaciela,a od kilku miesięcy się nie odzywa.
Telefon zamilkł,skype nie ma,śmiechu warte.
Co ja "biedna rencistka " w tej chwili mogę dać?
Kopa w 4 litry najchętniej takim .
Hej
Kochane
Dziękuję za to że jesteście.
Ogarniam to wszystko ,staram się jak mogę.Wiecie co znaczy powiedzenie dobra mina do złej gry?
Stosuję to od bardzo dawna.
Chyba dlatego słyszę tak dużo niestosownych pytań i jednocześnie odpowiedzi.
Ludzie potrafią bardzo ranić.
Wasze wpisy=balasm na me smutki.