Ostatnie odpowiedzi na forum
Tak, jest utrudniony odpływ. Dodatkowo można zauważyć, że mocz leci z moczowodu bokami a z cewnika niewiele albo wcale gdy jest całkowicie zapchany.
Bo jeszcze nie ma dużej blokady, trzeba po prostu jechać w miarę szybko na wymianę cewników. Jak będzie ból ostry to w trybie pogotowia :)
Nerki bolą przy zapchanych cewnikach, dochodzą też mdłości i gorączka.
Ktoś tu pisał, że umówił zabieg za 2 tygodnie, ale jak byłem z mamą w zeszłym roku to jednemu panu powiedział, że ma zabieg za miesiąc i to jest szybki termin i nie da się przyspieszyć.
Koszt wizyty to 200 zł + 70 zł USG (ceny zeszłoroczne).
W sytuacji Twojego męża ja bym jednak chyba poszedł i mimo wszystko spróbował bo każdy tydzień się liczy.
Na załamywanie się o wiele za wcześnie, ale wydaje mi się, że tata powinien w pierwszym roku po TURT mieć kontrolne cystoskopie co 3 miesiące a nie po pół roku. Jest jeszcze coś takiego jak mapping pęcherza czyli pobieranie wycinków np. z miejsca w którym był guz w celu zbadania czy nie ma tam komórek nowotworu, są też chyba jakieś badania moczu. Zawsze warto zasięgnąć opinii drugiego lekarza i o wszystko dokładnie wypytać.
Coloplast też ma przezroczyste.
U mojej mamy bardzo szybko się zagoiły. Nigdy nie wyglądały źle, nawet na początku. Teraz to ledwo widoczne "kropki" na brzuchu.
Ja po prostu chciałem napisać że w mojej ocenie , powiem po swojsku - chłop chciał dobrze. Myślę, że zbyt surowo oceniłaś tego lekarza . Mówił o usunięciu nerki, ale przy wodonerczu 4 stopnia miał pewnie podstawy. W Polsce jest taki system a nie inny i masz pełne prawo wykorzystać wszelkie sposoby aby przyspieszyć diagnostykę. Masz prawo też wybierać szpital w którym przeprowadzą zabieg. Bydgoszcz jest z pewnością właściwym do tego miejscem.
No cóż, mam inne zdanie na ten temat. Lekarzowi się nie dziwię, załatwił szybko tomograf, przyjął do szpitala a pacjent mu ucieka. Każdy by był zły. Ale mniejsza o to, jest rzecz ważniejsza: to już nie jest pT2 ale pT4 - zabieg trzeba wykonać jak najszybciej!
Wodonercze jest ostatniego stopnia dlatego lekarz wspominał o usunięciu nerki, ale czy to konieczne zapewne wymaga odpowiedniego badania.
Teraz trzeba mieć nadzieję, że w Bydgoszczy nie każą długo czekać i się z wszystkim szczęśliwie uporają.
Maba dziękuję za cenne informacje.
Rozumiem, że bierzemy 5 ml soli fizjologicznej i tyle możemy wtłoczyć w cewnik. Ma to być silny strumień czy tłoczymy powoli?