od 2017-12-01
ilość postów: 185
Nie mają na podstawie czego oznaczyć? Mają , cytologia robiona prawidłowo - szczoteczką, powinna zawierać komórki z tarczy szyjki oraz komórki z kanału szyjki , w tym przypadku tych z kanału brak , ale cytologię z tarczy jak najbardziej można określić mimo braku komórek endocerwikalnych
Jeśli operacja będzie z użyciem noża chirurgicznego powinno się zostać w szpitalu co najmniej do następnego dnia , mnie wypisali po 2 dniach , a pobyt był w sumie 3 dniowy
Mizzah jeśli tego samego dnia wypiszą Cię do domu z pewnością nie będzie to konizacja chirurgiczna tylko leep, po konizacji chirurgiczej z reguły jest się w szpitalu 2-3 dni , tym bardziej że piszesz o znieczuleniu miejscowym , nikt przyzdrowych zmysłach takim znieczuleniu nie odważy się ciąć pacjenta skalpelem , być może lekarz ostatecznie podtrzymał pierwszą decyzję i będzie jednak leep.
Daria22 a jaką cytologię robisz ? zwykłą czy LBC. Druga grupa jest ok , ale LSIL jest wskazaniem do weryfikacji chociaż kolposkopowej
pella nie masz racji ASC-US to nie jest stan zapalny tylko obecność nieprawidłowych komórek w rozmazie cytologicznym . ASC-US czasem występuje równolegle ze stanem zapalnym , ale nie należy mylić jednego z drugim i na pewno niczym się tego nie leczy. Jestem pod opieką jednego z najlepszych ginekologów - onkologów w Polsce , jestem przekonana że niczego nie lekceważy i jego postępowanie jest prawidłowe .Po tej cytologii z ASC-US miałam zrobiony jedynie test na DNA HPV, który wyszedł ujemny .
Witajcie , dawno tu nie zaglądałam . Pół roku po amputacji szyjki macicy zaszłam w 3 ciążę , szyjki zostało ok 0,5 cm , więc dodatkowo założono mi szew szyjkowy . Miesiąc temu urodziłam zdrową córeczkę w 36 tc , poród sn 2 dni po zdjęciu szwu . Szyjkę miałam amputowaną z powodu HSIL , po 1 nieskutecznym leepie, zmiany niestety weszły głęboko do kanału . 1 cyto po zabiegu była ok, 2 grupa, w ciąży robiłam cytologię i niestety wyszła nieprawidłowa , ASC-US , zrobiona mi test na wirusa HPV, wyszedł ujemny , wcześniej przy HSIL miałam 2 typy onkogenne . Lekarz kazał zrobić cyto po połogu , niepokoję się...
Witaj Sabrinka , Tobie również najlepsze życzenia , zdrowia i spokoju w nadchodzącym roku.
Postaram się odpowiedzieć wg mojego stanu wiedzy na Twoje pytania
1. Według większości lekarzy , z którymi miałam styczność niestety nie , konizacja służy leczeniu ogniskowych zmian powstałych na skutek działalności wirusa.
2. Istnieje taka możliwość , podobno ogranicza ją stosowanie prezerwatyw , ale nie eliminuje to ryzyka całkowicie .Jako nosicielka wirusa tak czy inaczej musisz poddawać się częstszej kontroli ginekologicznej .
3. Wówczas wykonuje się ponowną konizację , starszym pacjentkom, które mają dzieci proponuje się też usunięcie macicy .
4. To na pewno zostanie to w porę wykryte , po konizacji powinnaś wykonywać cytologie co 3-6 miesięcy .
5. Jeśli zmiany zostały wykryte na poziomie dysplazji ryzyko raka tego płaskonabłonkowego jest praktycznie żadne . Czy miałaś pobierane wyskrobiny z kanału szyjki i jamy macicy ? Jest tylko jeden rodzaj raka szyjki macicy , tzw. rak gruczołowy , którego rozwój zaczyna się głębiej w kanale i może go nie wyłapać standardowa cytologia . Po konizacji będziesz wiedziała więcej .
6. Konizację leep można robić kilka razy , wszystko zależy od głębokości zmian . Usunięcie już na samym początku całej szyjki z dużym marginesem , może oznaczać że jeśli zmiany powrócą do usunięcia pozostanie już tylko macica . Usunięcie całej szyjki na samym początku nie gwarantuje że zmiany nie powrócą.
7. Cin 3 to jest już etap morfologicznie bliski powstania raka inwazyjnego , w zasadzie morfologia cin 3 i cis ( raka w miejscu- jeszcze nieinwazyjny ) niczym się od siebie nie różni , w nowej nomenklaturze ujmuje się obydwa etapy pod nazwą HSIL, inwazja powstaje wtedy kiedy jest naciek nowotworu w podścielisku nabłonka. Nie oznacza to jednak że za chwilę będziesz miała raka , dysplazja może się utrzymywać w niezmienionej postaci przez wiele lat.
8. Teoretycznie może , jest jeden rodzaj raka tzw. rak gruczołowy , który rozwija się głęboko w kanale , często nie wykrywają go ani standardowa cytologia ani badania kolposkopowe.
9. 30% wyników cytologii - tej zwykłej, daje wynik fałszywie ujemny , mimo istniejących już zmian , dlatego osobom , które kiedykolwiek miały cytologię w grupie 3 zaleca się cytologię płynną LBC- jest ona dokładniejsza i wykrywa więcej zmian. Ważne jest też same pobranie materiału - koniecznie szczoteczką , nie patyczkiem, prawidłowo pobrana próbka powinna zawierać komórki endocerwikalne .
10. Nie jest tak że wiecznie będziesz musiała walczyć , mam koleżanki u których dysplazja wróciła dopiero po kilkunastu latach od ostatniej konizacji . Jedno jest pewne , będziesz musiała się częściej badać .
11. Po koniacji dokonuje się oceny histopatologicznej wyciętego materiału , czasem okazuje się że zmiany są mniej zaawansowane niż wskazywał na to histopat wycinków .
12. cin 2 musi najpierw przejść fazę cin3/cis , dopiero kolejny etap to rak inwazyjny
13. Może , ale nie martw się na zapas. To się rzadko zdarza,
14. Na razie nie . Jeśli jesteś pod opieką ginekologa onkologa słuchaj jego zaleceń.
Oczywiście Agnieszka masz rację, jeśli wskazania do histerektomii są bezdyskusyjne , mam na myśli głównie nowotwory, to nie należy się zastanawiać, życie i zdrowie przede wszystkim , nawet z powikłaniami jeśli wystąpią można sobie radzić
mój lekarz po 1 nieudanymi leepie rok temu powiedział , że kobietom w moim wieku, miałam 27 lat , macice trzeba oszczędzać jeśli jest taka możliwość , w przypadku hsil tylko w szyjce zaleca raczej całkowita amputację szyjki niż wycięcie macicy , bo ta druga to jest juz operacja która niesie za sobą przykre skutki , może nie od razu może po latach , moja znajoma nieco starsza bo 32 letnia po usunięciu macicy nigdy nie wróciła do dawnej aktywności , a była wyjątkowo aktywną osobą, brała udział w amatorskich zawodach sportowych itp. niestety dopadło ją też nietrzymanie moczu ,a na jajnikach pojawiły się torbiele , których nigdy wcześniej nie miała . To nie jest tak ze macica jest potrzebna tylko tym co planują dzieci , po usunięciu macicy naruszona jest statyka pozostałych narządów w miednicy , gorzej ukrwione są jajniki itd. Oczywiście nie odradzam operacji osobom, u których jest ona bezwzględnie konieczna , ale jeśli jest to jeden z proponowanych wariantów leczenia warto się poważnie zastanowić.
Nie wiem jakie miałam CINy, u mnie w wynikach pojawiło się w wynikach tylko określenie HSIL, sama doczytałam że to odpowiednik cin2 /CIN3/cis. Ja mam 28 lat, lekarz powiedział że w tym wieku unika się operacji radykalnych , a teraz po usunięciu większości szyjki niewiadomo czy uda się zastosować leep , żeby ratować macicę ...