Izabela81, Wspiera

od 2016-06-03

ilość postów: 684

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jelita grubego

8 lat temu
Sierotko tato zgodził się na chemię w trakcie rozmowy z lekarzem ale rozmyślił się w drodze do domu wiec nie pytalam o to. Te zatory były w naczyniach krwionośnych ,które zostały już usuniete. Onkolog powiedział, że tato jest na pograniczu kwalifikacji do chemii, jedyny powód jaki decyduje o tym, że się kwalifikuje to właśnie te zatory z komorek nowotworowych, ponieważ to oznacza, że te komórki znajdowały się w naczyniach krwionośnych wiec mogą być wszędzie -ja to tak rozumiem. Tato z całej rozmowy zapamiętał tylko to ze jest 10% nawrotu choroby i stwierdził, że nie będzie tak osłabiał organizmu dla tych 10%

Rak jelita grubego

8 lat temu
Agnieszka 76 myślę, że jeszcze będzie miał dylemat ale póki co powiedział, że nie będzie brał. Przedstawione miał trzy opinie -onkolog z BIO (z tym ze on mało ją bierze do serca bo to 'internet '. ) onkolog który współpracuje z szpitalem gdzie był operowany oraz onkolog z Gliwic. Tylko jedna opinia była taka, że chemia jest niepotrzebna. Ja czekam na decyzje do poniedziałku bo jeśli zdecyduje się na chemię to musze znów wyklócać się o wypełnioną kartę dilo, we wtorek będzie za późno bo będzie zamknięta. Czekam i siedzę cicho.

Rak jelita grubego

8 lat temu
Wg pana onkologa z C.O. w Gliwicach konieczna jest chemia uzupełniająca ze względu na zatory z komórek nowotworowych w naczyniach krwionośnych.Powiedział, że ryzyko nawrotu choroby to 10% ( cxy przerxutow ). Tato w drodze powrotnej przemyslal sprawę i stwierdził, że chemii nie weźmie. Ze względu na te 10%. Stwierdził, że bardziej mu zaszkodzi niż pomoże. Ja zrobiłam co mogłam. Decyzję pozostawiam tacie. Co ma być to będzie.

Rak jelita grubego

8 lat temu
My juz po wywiadzie, czekamy teraz na wezwanie do pokoju lekarskiego. Nie wiem o której stąd wyjdziemy. Tyle ludzi choruje :( to coś okropnego :(

Rak jelita grubego

8 lat temu
Oczywiście Sierotko :) napiszę od razu. Póki co czekamy na pielęgniarkę (wywiad ) a potem lekarza. Oby to faktycznie była Pani Galwas Kliber. Jedzonko tam wygląda smakowicie -jeśli czas pozwoli to zjemy coś :) Strasznie długo to trwa :(

Rak jelita grubego

8 lat temu
Sierotko mamy wynik histopatologiczny oraz wyniki badań (usg, rtg) i wypis z szpitala. Myślałam, że może w karcie dilo byłyby jakieś istotne informacje dla onkologow.

Rak jelita grubego

8 lat temu
Liczę na to, że onkolodzy tu są wyrozumiali i wiedzą, że ludzie nie zawsze radzą sobie z tą papierologią.

Rak jelita grubego

8 lat temu
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie. My taty nie wypisalismy z tamtego szpitala jeszcze, chciałam by już uzupelnili tą kartę a nie oddawali mi pusty świstek. Tym bardziej, że może diagnoza tu będzie ta sama wiec musze mieć wypełniony dokument by prowadzić dalej leczenie /kontrolę.

Rak jelita grubego

8 lat temu
My jesteśmy właśnie w Gliwicach, czekamy na konsultację. Jak to jest? Onkolodzy nie patrzą krzywo na kogoś, kto podwaza zdanie innego onkologa? Mówi się, że jeden trzyma stronę drugiego. Zobaczymy. Sierotko możliwe, że przyjmie nas Pani Galwas -Kliber bo gdy rozmawiałam z nią w czerwcu to mówiła, że przyjmuje w pokoju pierwszych wizyt w piątki. Nie mam niestety karty DILO, byłam w szpitalu po uzupełnioną kartę i okazało się, że onkolozki jej jeszcze nie uzupełniły i zrobią to najwcześniej we wtorek. Po tym karta będzie wysłana do rodzinnej. Takie są procedury i tyle.Mam nadzieje, że wystarczy na konsultacji wynik histo i wypis ze szpitala i że już czegoś dziś się dowiemy.

Rak jelita grubego

8 lat temu
Sierotko my czekamy na czwartek i konsultacje w Gliwicach. W głowie tysiąc myśli. A co u Was?