Ostatnie odpowiedzi na forum
Hej karolaols. Te ciny nas wszystkie zaskakują niestety. Może coś nie tak skrobneli ostatnio podczas cytologii i akurat nie trafili na największe zmiany.
Jestem z Tobą Kochana. Kurcze aż serce boli słyszeć, że dzielnie walczysz z rakiem a tu jeszcze jakieś ciny Ci się przyplątały. <3 Z drugiej strony dobrze, że znaleźli je na czas i można go szybko rozwiązać. Jesteś silną młodą babeczką. Pewnie że dasz radę <3
Ufff....Leona oby to nie było to w naszym przypadku :/ Ja już 35 dni od ostatniej miesiączki, a normalnie mam 8-10 dni naprawdę mocnego krwawienia co 28 dni. Niech to będzie stres! <3
Jeszcze niedawno próbowałam zajść w ciążę i co miesiąc miałam nadzieję, że okresu nie będzie, a teraz nie mogę się go doczekać. Nam kobietom nigdy się nie dogodzi ;)
Daj znać Leona, czy kolejny się pojawił. Oby wszystko się ustabilizowało <3
Ale z Ciebie szczęściara Zania :D U nas już poszły trzy butelki i trzy pieluchy, coś jej się kompletnie pomieszało ;) Na szczęście zaraz weekend, tatuś przejmuje nocki a mama wreszcie się wyśpi, bo już widzi tylko na jeno oko ;) :D
Po konizacji już nawet plamienie prawie przeszło, martwi mnie tylko, że cały czas nie mam okresu, zawsze było 28 dni jak w zegarku... miał być w poprzednią sobotę i nic, potem we wtorek przed konizacją miałam takie lekkie plamienie (mam tak zawsze dzień lub dwa przed okresem). Do teraz nic. Stres? Miała tak któraś z Was?
Dzień dobry :)
Mój syn ma 15 lat a Kluseczka niecałe 3 miesiące. Dzisiaj pobudka była o 3, więc mamy tutaj wesoło ;)
Wcześniej myśleliśmy z mężem o jeszcze jednym dziecku, ale ostatnio jakoś mi przeszło.
Czas na drzemkę :)
Miłego dnia :) <3
Dzięki Joasia <3 i vice versa :) <3
Uściski white_leander <3 :) Ja mam tak samo, na co dzień twardzielka, a jak przyjdzie kryzys to wcześniej poduszka a teraz zawsze ktoś poda rękę na forum i wyciągnie z dołka :)<3
Już naprawdę uciekam bo będę jutro jak zombie :D
Joasia to ja teraz czuję pełną mobilizację, żeby te moje wyniki przechwycić i się upewnić czy tam coś jest o agusach.
Podobno najtrudniej jest sprawdzić co w kanale się dzieje, tym bardziej jeśli głęboko gdzie szczoteczka do cytologii nie sięga :(
No ale chyba najważniejsze, że na dziś wiesz już na czym stoisz i jest pełna mobilizacja żeby sobie z tym poradzić :) <3
Też mam żal do lekarzy, że nikt mi nie powiedział o zmianach na szyjce, a były ponoć widoczne gołym okiem. Tylko kolejne recepty na hormony bo endometrioza :/
Ech...trzeba skupić się na tym co przed nami i powalczyć, bo tego co było już nie zmienimy.
Pewnie najpóźniej o 6 moja Kluseczka mi urządzi pobudkę, więc lecę zamknąć oko na chwilę.
Buziaki i słodkich snów dziewczyny <3
Dobrze słyszeć white_lavender :) Obyś tylko z takich powodów ryczała hihi <3 <3 <3
To trzymamy <3 :) Podpytaj może jutro lekarza jaką metodą zrobi konizację i jakie da Ci zwolnienie, to będziemy coś więcej wiedzieć ;)
Ja miałam leep, czyli taką pętelkę z laserem.
Po cytologii było tylko, że hsil na tarczy. Wyników oryginalnych z biopsji jeszcze nie dostałam, wiem tylko od lekarza że był cin3/cis na tarczy i zmiany w materiale z kanału... teraz będę ich bardziej cisnąć o ten oryginał żeby zobaczyć ;) Ten kanał mnie męczy...
Ale przy konizacji ginekolog chyba głównie skupiła się na wycinku z tarczy bo jak to widziałam w probówce to było raczej płaskie.
Joasia a miałaś hsil z cytologii czy ascus?
Joasia, a nabłonek gruczołowy to jest ten w kanale czy też na tarczy?
Ona30 nasi faceci to faktycznie są twardziele :D
Mój dostał katar w tym tygodniu i już plany na weekend odwołane. Zostajemy w domu bo on przecież nie da rady ;) :D
A tak się zastanawiam. Nawet jeśli się okaże, że on ma HPV to co wtedy planujecie? Przecież tego i tak nie da się wyleczyć?
W Norwegii chcą wprowadzić obowiązkowe szczepienie p/HPV dla chłopców tak a'propos (póki co szczepione są tylko dziewczynki).