qbikm, Walczy

od 2012-03-15

ilość postów: 31

Mam na imię Marian , mam teraz 53 rok życia, mam żonę Bogusię, córki Karolinę i Kasię( z rodziną) ma wspaniałego synka, a mojego wnuczka, w lipcu skończy 5 lat , jest wspaniały i kochany. Jestem chory na PBS, postanowiłem pisać na tym blogu, bo tutaj zacząłem szukać wiadomości o mojej chorobie i chcę podzielić się ze wszystkimi poszukującymi wiadomości, przebiegiem mojej choroby i efektami leczenia. Ps. już mam 58 a wnuczek skończył 10 lat :-) Ps. Niedługo zacznę 60-tkę, miło, niedługo emerytura Ps. Niedługo skończę 61 i wtedy minie rok emerytury, jestem szczęśliwy, wyniki super0,0 Ps.prawie 63 skończone, wnuczek mnie przerósł, prawie 2m, co robić :-)

Komentarze

Blog: Dzień 33
11 lat temu
Witaj Madzialenkodzięki za życzenia, przydadzą się, mi udało się przetrwać zimę, pierwszą od chwili zachorowania, bez praktycznie przeziębienia, ale teraz zgroza, powaliło mnie w chwili gdy pokazało się słońce, z niczego temperatura powyżej 39 i to po braniu leków przeciwgorączkowych, teraz gdy temperatura mija, pierwszy dzień, pokazał się słaby kaszel, najgorsze , że we wtorek już wyjeżdżamy, a jetem jak niemowlak. Wyniki mam dobre tak , że pewnie będzie ok. Jak przeżyję góry to za dwa dni(czas na wizytę w poradni) jadę zwiedzać Grecję, 9 dni, wyjazd dofinansowany przez zakład tak , ze na dwie osoby wyjdzie pewnie jakieś 1800zł, plus jakieś kieszonkowe, jak na przechorowany ten tydzień to do 16 maja mam czas zajęty na maxa , pozdrawiam Mariana na blog Doti zaglądam częściej niż gdy pisała
Blog: Dzień 31
11 lat temu
Witam, ja byłem wczoraj, efekty 3D inne niż np w Avatarze, generalnie niezły tylko trochę rozlazy tz gdyby zrobili jeden film to byłby pewnie ok ale 3 części to trochę przesada , ale do kina zawsze można iść
Blog: Dzień 30
11 lat temu
Właśnie tak sobie to tłumaczę, mimo , że wyniki są bardzo dobre jestem po prostu zmęczony, nie mogę określić powodu, że mimo coraz lepszych wyników, zapewnień lekarzy ,jest mi po prostu źle, może chcę wszystko zrozumieć, wytłumaczyć, ale chyba trzeba sobie odpuścić i jak to mówią - dać czas czasowi- to chyba najlepszy lekarz duszy, bo chyba my wszyscy zaglądający na tą stronę potrzebujemy pociechy i wytłumaczenia - dlaczegoale na to nie znajdę chyba odpowiedziale wbrew tym poszukiwaniom odpowiedzi, jestem CHYBA szczęśliwy, że żyję , pracuję , że mogę poszukiwać odpowiedzi, ale czy znam sam siebie? w tym bym miał wątpliwości,
Blog: Dzień 19
12 lat temu
Witam, po drugie opakowanie mam zgłosić się za miesiąc, tyle że już bez wizyty u lekarza, dlatego też wypisał mi już skierowanie na 19 czerwca na szpik i cytogenetykę,z tego co wiem to raczej przerw się nie robi, chyba , że jakieś względy zdrowotne np. ciąża u kobiet, przerwa podobno skutkuje wcześniej czy później pogorszeniem wyników , a jak u ciebie Kasylda z wynikami szpiku i po jakim okresie brania glivecu miałaś robiony ponowny wynik pozdrawiam Marian
Blog: Ponowna walka,najważniejsza...
12 lat temu
ellaj Walcz nie mogę pomóc fizycznie ale myślami jestem z tobą, pozdrawiam qbikm
Blog: Walka o swoje życie !!!!!!!!!!
12 lat temu
Cześć Bartekprzeczytałem twojego bloga, twoje wpisy na forum, dobrze że tu jesteś. Marian