Witam wszystkie nerki

13 lat temu
Witam wszyszystkie nerki i te jasno i te szaro- komurkowe. Nie myślałm że nas tak dużo jest. Byłam pewna że tak samotnie cierpie no może nie całkowicie bo czasem się ktoś odezwał znerkowymi problemami ale zeby w ciagu 3-dni 43 osoby skóra mi scierpła. ewa55
1074 odpowiedzi:
  • 5 lat temu
    Hej wszystkim jestem tu nowa . Przeczytałam wasze wszystkie wpisy i jednym słowem powiem wam że jesteście naprawdę wspaniali :) bardzo dużo się tu dowiedziałam . Ja nie mam na szczęście problemów z nerką ale u mojego narzyczonego na usg wykryto w dolnym biegunie prawej nerki uwypuklającą się na zewnętrznym zarysie nerki zmianę ogniskową litą hipoechogeniczną wielkości 23x19 mm. Szczerze nie wiem co mam myśleć bardzo się boje o niego :( jest najważniejszą osobą w moim życiu. Lekarz który robił mu usg kazał zrobić TK i teraz czekamy na badanie. Nie mogę się na niczym skupić cały czas modle się żeby to nic złego nie było. Dodam że narzyczony ma dopiero 28 lat. Pozdrawiam was serdecznie
  • Jovka witaj czekajcie na badanie i wynik TK pewnie z kontrastem i wtedy będziecie wiedzieć co dalej.

  • 5 lat temu
    Badanie TK już zrobiliśmy teraz czekamy na wynik i to jest najgorsze to czekanie :( mam nadzieje że to nic złośliwego . A jak tam u ciebie ?
  • Na jasnokomórkowca zachorowała moja żona ale wszystko jest ok i powiem Ci tak też byliśmy załamani po pierwszej diagnozie, dalej po usunięciu nerki wiedzieliśmy co to za paskudztwo żona potrzebowała pomocy specjalisty bo głowa zaczeła chorować. Teraz jest wszystko dobrze wiadomo stres przed badaniami i czekanie na wynik najgorsze ale pamiętaj kochajcie się i wspierajcie to jest bardzo ważne. Załamanie nie prowadzi do dobrego a skorupiak tylko na to czeka. Pozdrawiamy

  • 5 lat temu
    Bardzo się ciesze że u twojej żony jest już ok :) Staram się go wspierać jak tylko mogę i napewno się nie poddamy . Nadal mam nadzieje że jednak nie będzie to złośliwiec . Jak mówią nadzieja umiera ostatnia :) Pozdrawiam was cieplutko A i mam pytanko jeszcze po jakim czasie po operacji twoja żona wróciła do pracy ?
  • Zabieg miała robiony laparoskopowo a do pracy nie wróciła miała małe gospodarstwo i dała sobie spokój teraz ma rentę. I pewnie lepiej na tym wychodzi jak to na wsi. Na forum są osoby co długo nie czekały na rozpoczęcie pracy. Pozdrawiam. 

  • 5 lat temu
    Ok rozumiem. Pozdrawiam
  • 5 lat temu
    Witajcie. Przeczytałam całe Wasze ( może teraz nasze ) forum i chyba Was potrzebuję. U mojej mamy zdiagnozowano guza nerki. Z opisu TK wynika " Nerki prawidłowej wielkości i kształtu, w tylnej części dolnego bieguna lewej nerki lity guzek o wzmocnieniu jak w RCC w wym 3 x 2,6 x 2,6. Guz zajmuje całą szerokość kory nerki ale nie nacieka ukm." Mama jest już po operacji usunięcia guza. Teraz czekamy na wynik. Jestem przerażona. Kiedy przeczytałam forum było mi lżej. Dziś znowu jestem w panice bo wyczytałam jakiegoś lekarza, ze jeżeli to guz jasnokomórkowy to ma złe rokowania. Jestem przerażona. Pomóżcie
  • 5 lat temu

    Hej teraz musicie poczekać na wynik histopatologiczny i dalej w zależności dalsze leczenie.  Jasnokomórkowy jak każdy rak niestety jest przekleństwem ale trzeba po nim powrócić do normalności i żyć dopóki będzie nam dane. 

     

  • 5 lat temu

    Betib witaj, dokładnie jak Viomi pisze rak jasnokomórkowy to jak każdy rak. Mamy sytuacja nie jest aż tak zla bo guz mały więc rokowanie dobre. U mnie minęło 2 lata od operacji, wyniki odebrałam, byłam prywatnie Czysto TK jamy brzusznej, TK płuc OK. Niestety torbiel na tej lewej nerce ale po podaniu kontrastu nie wzmacnia się do kontroli co 3 miesiące. Ból tej lewej strony niestety jest i lekarz powiedział że niestety będzie, zrobiły się zrosty:-( Mówił że ten stopień zaawansowania jest bardzo dobrze rokujacy na wyleczenie i tego się trzymam, nie ma innej opcji. Więc Betib będzie u mamy dobrze zobaczysz



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat