Witam wszystkie nerki

14 lat temu
Witam wszyszystkie nerki i te jasno i te szaro- komurkowe. Nie myślałm że nas tak dużo jest. Byłam pewna że tak samotnie cierpie no może nie całkowicie bo czasem się ktoś odezwał znerkowymi problemami ale zeby w ciagu 3-dni 43 osoby skóra mi scierpła. ewa55
986 odpowiedzi:
  • 3 lata temu

    partner już po operacji, musieli przejść z laparoskopii na klasyczne cięcie, ze względu na rozmiar. Przy okazji wycięli wyrostek, pozostanie w szpitalu dłużej niz początkowo było zakładane, ale przynajmniej wiem, ze jest w odpowiednim miejscu. Mam jedno pytanie, jak długo po zabiegu nie dają nic jeść. Jego ostatni posiłek był we wtorek wieczorem przed operacja, od tego czasu tylko pozwalają mu wodę pic, jest podłączony pod kroplówkę. Czy ktoś mi może powiedzieć, czy to normalne i jak długo można tylko kroplówkę podawać. 

  • 3 lata temu

    Mam pytanie do wszystkich po nefroktomii radykalnej bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji. 

    Czy mieliście rehabilitację blizny poperacyjnej i masaże odcinka lędżwiowego kręgosłupa?

  • 3 lata temu

    Jagida62. Dzieki za dobre słowo. Wiem, ze to wszystko po to aby było lepiej. Starystyk nie czytam, bo chyba by mnie musieli w psychiatryku zamknąć. Życzę dużo zdrowia

  • 3 lata temu

    Fajnie by było zasnąć i obudzić się po 🙂

     Normalne jest, że człowiek się boi bo.....i tu można wyliczać powody

    Pomyśl, ze przecież to tylko po to, aby było  lepiej. Nie myśl o strasznej operacji tylko o dobrym leczeniu. No i nie czytaj statystyk. 🙂Miałam kilka operacji w życiu i nigdy jakoś panicznie się nie bałam. 

  • 3 lata temu

    czy ktoś może poradzić jak sobie radzić ze strachem przed operacja. Jak wspominałam wcześniej mój partner ma być operowany za tydzień w środę, a ja już dzisiaj jestem przerażona, w następna środę to będzie prawdziwy koszmar. Bardzo bym chciała, zeby już było po wszystkim i zeby wszystko sie szczęśliwie udało. Tak wiem, ze pewnie wiele osób mi powie, ze panikuje, tym bardziej, ze to nie ha nam być operowana, ale po prostu sie o niego boje. 

  • 3 lata temu

    U74

    Podobne dolegliwości bólowe które opisujesz i ja mialam i mam w dalszym ciągu.Badania wszystkie łącznie z tomografem i kolonoskopia nic nie wskazywały. Powiedziano mi że to od kregoslupa i że porobily mi się zrosty.

    Jestem półtora roku po nefroktomii i dolegliwości bólowe dalej mi dokuczają. 3 miesiące temu mialam RM jamy brzusznej i żadnych zmian. Dodam jeszcze że mój guz został  wykryty przy rezonansie odcinka lędżwiowego kręgosłupa, wcześniej mimo tylu  badań, nikt nic nie widział😠

  • 3 lata temu

    U74. U mojego partnera zdiagnozowali dużego guza, wiec przez jakiś czas ta gnida musiała sie zadomawia w nerce, bez zajęcia węzłów chłonnych i wyraźnych przerzutów, wiec mam nadzieje, ze laparoskopowe usunięcie nerki będzie wystarczające i nic nie znajda w histopatologii. On mimo dużego rozmiaru (niestety nie wiem jak duży, bo w diagnozie nie określili rozmiaru), praktycznie nie odczuwał i nadal nie odczuwa żadnego bólu, jedynie przez 4 dni lekkie pobolewanie w boku, którego w ogóle nie wiązaliśmy z rakiem. Drań został wykryty przypadkowo przy okazji zupełnie innego badania. Jako, ze guz jest duży lekarz odradził biopsje, bo to mogło doprowadzić do jego pęknięcia i rozprzestrzenienia po całym ciele. Lekarz nadal daje kilka % szans, ze może to być niezłośliwe odmiana, ale dowiemy sie po histopatologii. Operacja w przyszła środę i mam nadzieje, ze uda sie drania usunąć laparaskopowo bez konieczności otwartego cięcia, ale wszystko okaże sie podczas operacji. Z tego co piszesz, bóle mogą być oznaka raka, ale jak widzisz nie jest to żadna reguła, bo można mieć dużego guza i żyć w nieświadomości, ze cos jest nie tak, bo organizm nie daje żadnych objawów. 

  • 3 lata temu

    rak śluzowo-cewkowy wrzecionowatokomórkowy 

    hej, czy jest na grupie ktoś z takim rozpoznaniem ? Wiem, że to bardzo rzadki typ, ale może ktoś się tu znajdzie :-) 

  • 3 lata temu
    Dziękuję Aniu :) Zapraszam inne osoby do odpowiedzi na moje pytania.
  • 3 lata temu

    Hej ! Mój mąż lat 42 operacje usunięcia nerki miał 4 tygodnie temu. W tej chwili funkcjonuje normalnie zupełnie jak przed zabiegiem z tym ze nie dźwiga wiadomo. Bólowo najgorsze były pierwsze 4-5 dni, ciężko było wstawać siadać wiadomo. Miał operacje poprzez cięcie klasyczne. Lekarz mówi ze w maju do pracy. jesli chodzi o bóle przy guzie to właściwie nie miał żadnych, guz miał 5 cm. Kiedyś kiedyś zabolała go pachwina, ale nie wiemy czy wiązać to akurat z guzem na nerce. Pozdrawiam Ania



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat