Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
Witaj Basiu - jutro od samiuteńkiego rana trzymam kciuki za Ciebie. Jak dojdziesz do siebie choć trochę to daj znać - będzie dobrze:)) Wszystkiego najzdrowszego:))
-
Hej Dzoana92 _ fajne wiadomości - trzymajcie sie cieplutko razem z mamą= pozdrówka:))
-
Witam !jestem juz po operacji 4 dzień ,na razie jako tako ,ale myslę że bedzie ok
-
dziękuję za wsparcie:)>)>)
-
Basiu i jak po kilku dniach ?
-
Boli szew najbardziej pod pachą,mam jeszcze dren
-
-
Basiu najważniejsze, że już po wszystkim! W przypadku mojej mamy pamiętam, że czas od diagnozy do operacji był najtrudniejszy. Oczekiwanie, niepewność i świadomość, że to cholerstwo siedzi w człowieku. Po operacji będzie już tylko lepiej! Trzymam mocno kciuki, żebyś jak najszybciej doszła do siebie. :) W przypadku mojej mamy sporo ćwiczyła z ręką (gimnastyka w domu, np. podnoszenie kijka od nart jak najwyżej się uda obiema rękami nad głową itp.), masaże. Trzymaj się i wszystkiego dobrego, odzywaj się tu do nas! :)
-
Basiu na stronie faqrak.pl są filmy z ćwiczeniami rehabilitacyjnymi
-
Cześć Dziewczyny ! Długo tu nie byłam, zajrzałam i nie wiem co powiedzieć. No kogo jak kogo, ale Ciebie Basiu to nie spodziewałam się spotkać w roli osoby powtórnie namaszczonej. No jak widać przeciwnika nie można ignorować.
Basiu - dałaś radę wtedy , dasz radę i teraz!!! Tak jak dziewczyny piszą - Kto jak nie TY! Czekam na wieści od Ciebie!!!!
Pozdrawiam wszystkie Wojowniczki