Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
Teraz sie za to stresuje wizyta u radiologa, czy wszystko goi sie w piersi jak powinno
-
hej
a nie, juz mi minela, czuje sie dosc dobrze, dokucza mi lzawienie z oczu i niezyt nosa, ale dzis sporo sobie pospacerowalam w cudnej pogodzie, wspaniale jest zmeczyc sie w ten sposob, praca w domu meczy mnie o wiele szybciej!
-
Rybenko i co tam, dalej temperatura?
-
No nie, przeziebiona nie jestem, ale taxotere daje stan podgoraczkowy, ale tylko czasem i niezbyt dlugo, dzis spalam juz bez goraczki i obudzilam sie zdrowa...
W miare, ha haha
Slonce mam za oknem, w planach spacer i plotki, pyszny weekend mi sie szykuje czego i wam kochane dziewczyny zycze!
I ta cala goraczka to max 37,1 czyli hello, na co ja narzekam!! Nie martw sie lucynko, szybko ci ta chemia zleci!
-
Może się podziębiłaś Rybenko?
-
Czy po chemi zawsze jest goraczka?
-
A mnie dopadl stan podgoraczkowy po taxotere, niby mam za soba ostatnia chemie ale czuje sie marnie
-
Wiataj kochana,
Mi nie wypadly ani brwi ani rzesy, tylko sie przerzedzily, a w dodatku zaczely odrastac zanim poszlam na ostatnia chemie.
Wspaniale ze sie dobrze czujesz, oby tak dalej!
Polmetek to juz naprawde daje ulge.
Zanim sie obejrzysz bedzie metek!
-
Acha, nie wypadły mi ani brwi ani rzęsy!!!! jest szansa że tak już zostanie do końca chemii????
-
Rybenko, jestem. Tak, u mnie dobrze wszystko. Drugą chemię zniosłam o WIELE LEPIEJ NIŻ PIERWSZĄ!! We wtorek mam trzecią!!! pólmetek!!! Nie mam za dużo czasu bo zajmuje się córką, a po południu jeżdżę na rehabilitację ręki i cały dzień w biegu ... śpię po 6h dziennie, bo moja córka ma teraz okres MAMA MAMA MAMA.... zasypia późno, ok 22!!! przed północą się budzi i mnie woła, płacze więc muszę iść do niej i leżeć obok łóżeczka aż zaśnie, budzi sie o 6 rano ... normalnie chodzę na rzęsach... ALE JESTEM SZCZĘŚLIWA!!!! bo to jest mój NAJWIĘKSZY SKARB!!!!!! KOCHAM JĄ NAD ŻYCIE I WSZYSTKO CO ROBIĘ, ROBIĘ DLA NIEJ!!!! niej mi podadzą każde świństwo byle mnie wyleczyć!!! bop muszę być dla niej mamą przez WIELE WIELE DŁUGICH LAT!!!!!!
ALE MAMY CUDNĄ POGODĘ !!!!!!