Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
Tak Kamelo jesteś na poczatku drogi ale nie trać wiary w to, że zakończy się ona sukcesem. Wiem że ta droga nie jest łatwa ale poczytaj ilu nas doprowadziła do szczęśliwego finału. Tobie tez sie uda!!
-
Kamelo jak sobie radzisz -odezwij się jakie są plany leczenia?
-
Dziękuję bardzo za słowa skierowane do mnie. 15VI mam zaplanowaną mastektomię. Czuję się dobrze, chyba jestem silną kobietką, bo po ujrzeniu diagnozy się nia załamałam. Postanowiłam walczyć do końca. Zmieniłam swoją dietę, bardziej dbam o siebie. Tyle jeszcze mam planów... Życzę powodzenia wszystkim przewlekle chorym na to cholerstwo, trzymam kciuki i ... odzywajcie się od czasu do czasu i dawajcie znak, co u Was. POZDRAWIAM
-
Dasz radę na pewno! jeśli chcesz wygrać, to walcz i wygraj tak jaj tysiące z nas!
-
Walczyć trzeba i nie można zapominać o ważnych rzeczach czy ludziach którzy są w okół Ciebie... oni też to bardzo przeżywają... mam koleżankę która modli się za innych do ojca Pio i jestem mile zaskoczony bo to pomaga... opowiadała mi historie że pojechała na grób ojca Pio i spotkała tam Panią ze sklepu z jej osiedla.. ale nie zagadała do niej. Po powrocie poszła do niej do sklepu i powiedziała że ojciec Pio kazał jej się modlić za nią a ona wtedy powiedziała ze ma raka i przeżuty sa wszędzie... rozstały sie potem na 3 miesiące a moja kolezanka bardzo sie za nią modliła... po 3 miesiącach wróciła do Polski poszła do tego sklepu a Pani z rakiem ze łzami w oczach mówi do mojej kumpeli że dziękuje jej z całego serca za modlitwe bo już teraz nie ma raka.. i żadnych przeżutów.Czy to możliwe? Możliwe jak się wierzy... A gdyby ktoś potrzebował czegoś więcej oprócz wiary to zapraszam na stronke gdzie można troche lepiej zrozumieć np radioterapie.... radioterapia.net.pl
-
ja mam 29 lat,jestem po mastektomii ktora mialam w maju.teraz jeszcze 3 chemioterpie i mam nadzieje ze to bedzie juz koniec chorobyteraz najgorsza jest chlonka,ktora zbiera mi sie po operacji,co do choroby to nie nealezy sie poddawac
-
Witam
Ostatnio czytałam bardzo ciekawą stronę dotyczącą raka piersi jest tam opisane jak żyć po takim zabiegu. Uważam, że powinnaś rozmawiać, bo przecież masz prawo być zła, zmęczona, bezsilna!
Dobrze, że trafiłaś na to forum.
Pozdrawiam i trzymam kciuki Ewelina.
[wiadomość zmieniona przez moderatora]
-
Adriano najważniejsza jest rehabilitacja kończyny pamiętaj o tym! To nic że jestes w trakcie leczenia -rehabilitacja musy byc prowadzona cały czas aby uniknąć kłopotów w przyszłośći.
-
Tak to prawda nie mozna zaniedbać rehabilitacji bo potem są problemy. Ćwicz kiedy tylko możesz.
-