Wiem że to nie jest dobre miejsce na takie pytania ale już nie mam do kogo z tym iść. 3 miesiące temu miałam robione USG przez pochwe oraz cytologie i wszystko wyszło okej. Dodatkowo dwa tygodnie temu miałam robioną morfologie, OB oraz mocz i również wszystko wyszło dobrze (jedynie cukier powiększony). Czy gdybym miała raka jajnika to wyszedł on by w morfologii lub mógłby się rozwinąć przez te 3 miesiące od USG? Mam 19 lat i bardzo się boję, chociaż wiem że bóle brzucha mogą być z powodu zbliżającej się miesiączki lub infekcji intymnej którą leczę.
czarownica11, to wrzucam.
Niewiele rozumiem, a chciałabym wiedzieć jak to wstępnie wyglada. Ci lekarze tacy na razie mocno niekomunikatywni są :(
Chelo najlepiej bez nazwiska wrzuć TK to wtedy mogę coś napisać. Ślad płynu w otrzewnej może sugerować ze coś tam się dzieje, to samo sugestia nacieku na jelito..Narazie jednak nie ma co się zamartwiać bo dopiero wszystko będzie wiadomo po zrobionej operacji i Histpacie....
czarownica11, dzięki za odpowiedz. No trudno to pewnie będzie chemia, ważne żeby się wyleczyć.
A czy któraś z was umie zinterpretować zapis z TK „ślad płynu w otrzewnej”? Czy to coś bardzo złego? Poza tym na TK napisali ze ewidentnych przerzutów nie stwierdza się- to chyba dobrze, prawda? Martwi mnie tylko ten slad płynu w otrzewnej i jeszcze ze „nie można wykluczyć powierzchownego naciekania ściany jelita”.
Za tydzień idę do szpitala i pewnie dopiero jak otworzą to będę wiedziała dokładnie co się dzieje ale staram się być dobrej myśli.
Co do PET, lekarze narazie pewnie będą śledzić marker i robić zwykle obrazów i, niekoniecznie dadzą skierowanie na PET. Będą czekać na widok z TK. Bo tak naprawdę nie ma różnicy w wynikach leczenia wznowy w r jajnika czy zmiana jest większa czy trochę mniejsza.Oczywiscie bywają wyjątki i lekarz daje skierowanie. Przy Petcie często wychodzą i świecą stany zapalne i trzeba z tym być ostrożnym. Tak było u mojej koleżanki.
Chelo przy raku jajnika chemii nie podają zazwyczaj w niskim stopniu zaawansowania i zróżnicowania. Czyli G1 i stopień 1A. Reszta to niestety chemia...
Karo, trudno mi powiedzieć, bo nie mam takich doświadczeń. Ta kobieta mówiła, że dostała pet tak po prostu, bez proszenia. Chyba trafiła na odpowiedniego lekarza. Niestety tk nie zawsze pokazuje wszystkie zmiany.