@Mio2019. W rodzinie były przypadki nowotworu. Żony mama m.in. zmarła jak była malutka.
Żona robiła w związku z tym co roku cytologię. Że względu na pandemię ostatni raz w 2019.
Mamy wizytę konsultacyjną w szpitalu onkologii w czw za tydzień.
Dziękuję za reakcję, bo to naprawdę budujące że ktoś nas słyszy...
Z tymi wynikami można również udać się na komisję lekarską na ginekologii onkologicznej bądź w centrum onkologicznym. Tam nie potrzeba skierowania. Moim zdaniem, nie chcę straszyć, ale mówię ze swojego przykładu, wyniki wskazują na jajnik... Ja nie rozumiem, młoda kobieta, markery wysoki, woda w brzuchu i torbiel - cała polska służba zdrowia, odesłać do innego lekarza i po problemie.
Dziewczyny, ja mam inne pytanie. Byłam dziś na kontroli - wszystko ok! Ale kolejną wizytę mam dopiero za 6 miesięcy. Jestem 2 lata i 3 miesiące po zakończeniu leczenia i do tej pory byłam przekonana, że przez 3 lata kontrole są co 3 miesiące. Jak to faktycznie jest? Ogólnie to głupia jestem bo lekarz zawsze daje karteczkę z terminem a ja na nią spojrzałam dopiero po wyjściu z gabinetu...
@Mio2019 Tak. Mamy tk. Opis co do zasady ok, poza tym że widziane są wyrostki otrzewne na błonie okołbrzusznej. Jedna torbiel ok 5 cm na jednym z jajników. No i wodobrzusze. Dziś lekarz chirurg onolog zalecił pilną wizytę u lekarza poz po skierowanie do szpitala onkologicznego. Właśnie żona jest na wizycie. Chirurg wskazał podobieństwo raka jajników.... ;((((chcemy jeszcze dziś jechać do ginekologa onkologii, ale nie wiem czy to dobry kierunek. Chwytam się wszystkiego...