kotka, to mam identyczne leczenie jak Twoja Mama, tylko jestem bliżej końca bo zostały mi 2 wlewy avastinu. Każda pozytywna wiadomość dodaje siły i wiary. Cieszę się, że Mamie troszkę lepiej. Musi nabrać sił do następnej chemii. Widzisz ja znowu chodzę i podjadam po troszkę. Nie mogę dużo zjeść na 1 raz. Co organizm to inaczej. Daj znać jak będziesz miała informacje od lekarza. Może nam tez coś pomoże w tym jedzeniu.
I ja pamiętam... Niech spoczywa w pokoju
Pamiętam. Odeszła kolejna z nas. Niech spoczywa w pokoju [*]
witajcie dziewczyny. Te starsze stażem na forum z pewnością pamiętają Garcię.
Garcia przegrała walkę z tym cholernym gadem😞. Przykro
Rukola,razem avastinow wyjdzie 18, bo sà podawane razem z karbo i taksolem. Po tej 7 lub 8 chemi 3 skladnikowej mialo byc 12 avastinow juz samych. Mama mowi ze dzisiaj ciut lepiej. Z jedzeniem jest tak, ze obiad zje ładnie, najada sie nawet dosc mocno, ale wlasnie nie ma maniery takiego podjadania miedzy. Ciezko zmienic jej to przyzywczajenue. Najchetbej jadlaby sniadanie obiad i kolacje. Moze dr Kapala cos zasugeruje.
Rukola,razem avastinow wyjdzie 18, bo sà podawane razem z karbo i taksolem. Po tej 7 lub 8 chemi 3 skladnikowej mialo byc 12 avastinow juz samych. Mama mowi ze dzisiaj ciut lepiej. Z jedzeniem jest tak, ze obiad zje ładnie, najada sie nawet dosc mocno, ale wlasnie nie ma maniery takiego podjadania miedzy. Ciezko zmienic jej to przyzywczajenue. Najchetbej jadlaby sniadanie obiad i kolacje. Moze dr Kapala cos zasugeruje.
kotka, jak Mama ? Dalej słaba ? Podciskaj jej smakołyki w małych ilościach ale aby co 2-3 godz coś zjadła.
Midi90, super że markery w normie . Mówiłam abyś się nie stresowała . Czarownica, czemu nie przygotowałaś sobie wszystkich dokumentów na komisję? Nie chciało się co ? Zawsze trzeba mieć nadzieję, że dostaniesz tą rentę, zawsze parę groszy by się przydało. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.
Marker stabilny :)
Lepiej nie dostać renty niż mieć jakiś "wz"nowy powód.