Aga na zdjęciach różne rzeczy wychodzą.3 miesiące temu robiłam rezonans i powychodzily jakieś kuliste obiekty.Ja oczywiście panika .Zlecono mi powtożyc TK i wszystko jest ok.Pani doktor powiedziała że będzie dawała mi na rezonans bo głupoty wychodzą.Teraz mam problem bo rezonans jest bardzo dużo mniej szkodliwy od TK .Zapisała w karcie i teraz głupio mi z Nią dyskutować bo fajna doktor szybko zareagowała.Trzeba się spróbować przyzwyczaić że raz na jakiś czas będzie stres.Ja po 10 latach jak co 4 miesiące odbieram marker to krew spływa mi z głowy.Jak szybko odczytał że ok to nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba.
Aga na zdjęciach różne rzeczy wychodzą.3 miesiące temu robiłam rezonans i powychodzily jakieś kuliste obiekty.Ja oczywiście panika .Zlecono mi powtożyc TK i wszystko jest ok.Pani doktor powiedziała że będzie dawała mi na rezonans bo głupoty wychodzą.Teraz mam problem bo rezonans jest bardzo dużo mniej szkodliwy od TK .Zapisała w karcie i teraz głupio mi z Nią dyskutować bo fajna doktor szybko zareagowała.Trzeba się spróbować przyzwyczaić że raz na jakiś czas będzie stres.Ja po 10 latach jak co 4 miesiące odbieram marker to krew spływa mi z głowy.Jak szybko odczytał że ok to nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba.
Witam was kobietki dawno mnie tu nie było ale potrzebuje porady , słów wsparcia ... za mną 14 cykli chemii , znosiłam je godnie , włosy zaczęły odrastać , ale od dwóch tygodni nasilił mi się ból pleców co przeniosło się na lewą nogę , ze są chwile ze zaczynam kuleć i noga mi lekko ucieka , onkolog stwierdził ze to skutki chemii a ze miałam wcześniej problemy z kręgosłupem wiec teraz to się nasila , zrobiłam prześwietlenie po czym udałam się do neurochirurga który chciał zalecić ostrzykiwanie ponieważ stwierdził ze jest zapalenie ale po obejrzeniu zdjęć z prześwietlenia prosił abym udała się do onkologa ponieważ nie podoba mu się plamka na zdjęciu gdy zapytałam co ma na myśli stwierdził ze mogłam zle ułożyć się do zdjęcia , mogą to było zlogi kałowe albo w najgorszym przypadku przerzut i chciałby aby to onkolog zbadal , wczoraj byłam u onkologa stwierdził abym nie panikowala i zapisała się na rezonans po czym usłyszałam ze najbliższy termin to czerwiec , dopiero od pani pielęgniarki która chyba widziała w jakim jesteśmy stanie dowiedziałam się żebym spróbowała się prywatnie zapisać w budynku na przeciwko szpitala , termin mam na środę . Czy to możliwe ze przy spadających markerach , robionym tomografie 3 miesiące temu zrobiłby się przerzut , tak bardzo się boję ....
Ania007, oczywiście, że USG nie pokazuje co dokładnie w nas siedzi. Dopiero badanie histopatologiczne i ludzkie oko na żywo jest w stanie stwierdzić z czym mamy do czynienia. Co do menopauzy, ja jestem dwa i pół roku po operacji a nadal mam od czasu do czasu napady gorąca, wypadają mi włosy i mam zmienne nastroje. Do Najnowszych Dziewczyn - nie szalejcie z tymi markerami bo nic Wam to nie da i zwariujecie ze stresu! Nawet w czasie leczenia nie robi się tak często markerów. Poczekajcie spokojnie na wizyty u lekarzy. Na to co oni powiedzą i co zlecą.